Kobiety zawsze odgrywały ogromną rolę w duchowym życiu Celtów. Współistniejąc z Druidami, czyniły magiczną wodę żywą. Była ona bowiem potrzebna do obrzędów i rytuałów.
Druidzi byli najważniejszymi magami i kapłanami w dawnej społeczności celtyckiej. Ogromną rolę w magicznym i duchowym życiu Celtów odgrywały kobiety, kapłanki, a nawet wiedźmy. Były one w jednym magicznym kręgu życia, łączącego ludzi z naturą poprzez magię i rytuały. Wbrew pozorom to nie mężczyźni byli sercem celtyckiego społeczeństwa, ale właśnie kobiety. Mężczyzna był siłą kierowaną przez kobietę. Celtowie byli ludem Matki Ziemi. Zatem żeński pierwiastek boskości jest niezwykle istotny w ich wierzeniach.
Kalendarz Celtów oparty był na cyklu lunarnym. Całe ich życie opierało się na cyklu płodności i od tego porządku było ono zależne. Tak, jak ogromną rolę odgrywały dla Celtów kobiety i woda, niezwykle silny był też kult bogini Epony. Epona była boginią płodności, łączącą w sobie pierwiastki kobiece i męskie. Jej kapłankami były wyłącznie kobiety. Postać tej bogini wiąże się z energiami, jakimi emanują Słońce i Księżyc. Kapłanki obmywały jej figury i posągi wodą, wierząc, że tym samym będzie miała ona więcej mocy do czynienia ludziom dobra. Podobno, jak mówi nam mitologia celtycka, przybierała ona czasem postać białej klaczy. Klacz ta zawsze przybywała do osad ludzkich podczas pełni księżyca i musiała pluskać się w wodzie. Ustawiano zatem podczas pełni wielkie stągwie napełnione wodą. Po wypluskaniu się w niej klacz miała magiczną moc.
Dawni Celtowie uważali, że żywa woda to taka, która jest w ciągłym ruchu. Są to zatem rzeki, w których trwa nieprzerwalny ruch wody. Gdy zaś osady celtyckie były położone daleko od rzek, kobiety nabierały wody w duże zbiorniki. Następnie, tańcząc w nich, poruszały tę wodę, która też stawała się, choć na chwilę, wodą żywą. Żywa woda miała zatem właściwości uzdrawiające i przywracające dawną witalność sił człowieka. Podczas wielu obrzędów Druidzi zapraszali kobiety, które, ruszając tańcem wodę, nadawały jej magicznej siły, czyniąc tym samym wiele dobra wszystkim potrzebującym.
Wedle wierzeń celtyckich kobieta nosiła boską iskrę płodności i była dla mężczyzn pośredniczką Wyższego Świata. Jednocześnie miała ona w sobie niezwykłą, destrukcyjną moc, zdolną do unicestwienia wszystkiego. Kobieta w kulturze Celtów sama w sobie była pięknem i świetlistością. Była zdolna do najwyższych poświęceń w imię miłości, ale doprowadzona do ostateczności potrafiła unicestwić wroga i siać niewyobrażalne zniszczenie. Nawet mityczny Avalon, kraina szczęśliwości, której poszukują wszyscy bohaterowie celtyckich baśni i legend, był miejscem zamieszkałym przez kobiety, które trafiały tam bez problemu. Tymczasem mężczyźni błądzili w nieskończoność, w poszukiwaniu drogi do tego raju. W raju tym było wiele pięknych naturalnych kaskad i fontann posiadających wodę żywą, która dawała kobietom siłę i moc do mierzenia się z przeciwnościami losu.
W dzisiejszej Irlandii fontanny są szczególnie lubiane, a ludzie chętnie robią sobie przy nich zdjęcia. Do dziś co niektórzy wierzą w szczególną moc żywej wody.
Ewa Michałowska-Walkiewicz
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.