Aborcja w Irlandii jest dozwolona w ciągu pierwszych dwunastu tygodni ciąży lub później, w przypadkach, gdy życie lub zdrowie kobiety w ciąży jest zagrożone, lub w przypadku śmiertelnej wady płodu. Usługi aborcyjne udostępniono kobietom 1 stycznia 2019 r., po jej legalizacji, która weszła w życie 20 grudnia 2018 r. po przeprowadzeniu powszechnego referendum.
Wcześniejsza, 8. poprawka do irlandzkiej konstytucji, która została poddana pod referendum we wrześniu 1983 r., i która została przyjęta przez 66,9 proc. głosów, nadawała życiu nienarodzonego płodu taką samą wartość jak życie jego matki. Poddanie się aborcji w Rep. Irlandii było nadal nielegalne (od 1861 r.) i podlegało karze więzienia. Ta nowelizacja zapewniła na podstawie wykładni sądowej do dopuszczania aborcji tylko w sytuacji zagrożenia życia kobiety ciężarnej.
Jednakże, 36. poprawka do konstytucji, również zatwierdzona w referendum w maju 2018 r., z 66,4 proc. głosami za, pozwoliła Oireachtas (parlamentowi) na uchwalanie przepisów dotyczących przerywania ciąży.
Przemawiając w programie News at One w RTÉ Radio 1, minister zdrowia Stephen Donnelly ujawnił, że w 2022 r. 8,5 tys. kobiet w Irlandii przeszło zabiegi aborcji. To znacznie więcej w porównaniu z 6,7 tys. aborcjami, które miały miejsce w 2021 r., co stanowi prawie 27 proc. wzrost.
Łącząc statystyki aborcji z 2022 r. ze statystykami z lat 2019-2021, oznacza to, że całkowita liczba aborcji wykonanych w Irlandii w ciągu czterech lat od uchylenia 8. poprawki wynosi ok. 28,5 tysiąca.
Aborcja pozostaje nadal kontrowersyjną kwestią w Irlandii. Podczas, gdy wielu uważa, że kobieta powinna mieć prawo do przerwania niechcianej ciąży bez względu na okoliczności, na drugim końcu spektrum, zwolennicy obrony życia sprzeciwiają się aborcji jako moralnie złej w każdych okolicznościach, i twierdzą, że jest to akt ludobójstwa.
Pomiędzy tymi dwoma diametralnie przeciwstawnymi punktami widzenia istnieje wiele pośrednich osądów, w tym opinia, że aborcja powinna być dozwolona do pewnego momentu ciąży lub w sytuacjach, w których płód został zidentyfikowany jako mający wady wrodzone, lub w okolicznościach, w których ciąża była wynikiem gwałtu lub kazirodczego związku.
Oczywistym jest jednak fakt, że w ostatnich latach coraz więcej kobiet w Republice decyduje się na ten zabieg.
Pomimo zalegalizowania aborcji i pełnego dotowania przez rząd kosztów zabiegu, wielu lekarzy w Irlandii nadal odmawia wykonania zabiegu z osobistych powodów etycznych.
Krystyna Zielińska
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.