Irlandia robi kolejny krok do uczynienia swojej infrastruktury drogowej przyjaźniejszej dla wszystkich użytkowników. Ogromna inwestycja, warta ćwierć miliarda euro, ma gruntownie zmodernizować tutejsze drogi, z naciskiem na większą otwartość dla pieszych i rowerzystów.
Szmaragdowa Wyspa znana jest jako kraj na poważnie traktujący ekologiczny aspekt inwestycji. Zdając sobie sprawę z ich przyszłościowości, rządzący nią politycy czynią wszelkie starania, by oprócz wymiaru czysto praktycznego nie naruszały one równowagi środowiska naturalnego.
Filozofia ta ma zastosowanie także w dziedzinach, które, zdawałoby się, kolidują z dobrostanem przyrody. Jak choćby rozbudowa czy modernizacja krajowych dróg – okazuje się, że również i tutaj niebagatelne znaczenie ma ograniczenie wpływu na środowisko naturalne.
Właśnie takie jest główne założenie najnowszego projektu modernizacji irlandzkiej infrastruktury drogowej, którego szczegóły przytacza „The Journal.ie”. Warta 250 mln euro inwestycja obejmie m.in. modernizację i rozbudowę dróg w hrabstwach: Dublin, Cork, Waterford, Kildare, Wicklow i Galway.
Główne działania podjęte w ramach inwestycji będą wiązały się z „realokacją przestrzeni drogowej”. W ramach tejże pojawi się większa liczba ścieżek rowerowych, kładki i ścieżki dla pieszych, parkingów rowerowych oraz inne udogodnienia. Nie będą jednak one wprowadzane kosztem zmotoryzowanych użytkowników dróg.
Jak stwierdził minister transportu Eamon Ryan, inwestycja ta jest „ważnym krokiem do wprowadzenia ekologicznych, zrównoważonych rozwiązań komunikacyjnych”. – Modernizacja infrastruktury pod kątem rowerzystów i pieszych uczyni nasze miasta i wsie bardziej dostępnymi i przyjaznymi miejscami dla wszystkich – stwierdził polityk cytowany przez irlandzki portal.
Przemysław Zgudka
Zdjęcie: Freepik
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.