Nasza Gazeta w Irlandii Zielona Wyspa antybiotykowym rajem - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Zielona Wyspa antybiotykowym rajem

pillsAntybiotyki, jakkolwiek skuteczne w walce z chorobą, mają na nasz organizm niebagatelny wpływ. Powinno je się brać tylko w ostateczności. Tymczasem lekarze przepisują je na potęgę. Zwłaszcza w Irlandii, która znalazła się w europejskiej czołówce antybiotykowych konsumentów.

Żyjemy w wieku antybiotyków. Są one przepisywane jako środki służące leczeniu wszelkiego rodzaju zakażeń bakteryjnych. Działając wybiórczo w niskich stężeniach, antybiotyki wpływają na struktury komórkowe lub procesy metaboliczne innych mikroorganizmów, przez co hamują ich wzrost i podziały.

Jako niezwykle silne substancje antybiotyki mają jednak szereg skutków ubocznych. Należą do nich m.in. działania toksyczne, w szczególności na nerki, wątrobę, a czasami nawet na ucho wewnętrzne i szpik kostny. Wiele antybiotyków wywołuje także reakcje uczuleniowe. Dlatego też nie powinny być przepisywane przy leczeniu zwykłego przeziębienia czy kataru.

Tymczasem okazuje się, że mieszkańcy Zielonej Wyspy bardziej niż chętnie sięgają po tego rodzaju leki. Jak podaje „Irish Examiner”, Irlandia jest trzecim największym konsumentem antybiotyków. Aż 44 proc. jej mieszkańców zażywało je w ubiegłym roku.

Większymi „fanami” antybiotyków okazały się jedynie Malta i Hiszpania. Najmniej antybiotyków biorą z kolei mieszkańcy Szwecji – w ciągu ostatnich 12 miesięcy zażywało je tylko 18 proc. mieszkańców. Warto nadmienić, że średnia UE wynosi 34 procent. Nim sięgniesz po tak silny lek, zorientuj się wpierw, czy jest to naprawdę konieczne…

Przemysław Zgudka


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.