Irlandczycy boją się, że nie podołają wyzwaniom dnia codziennego. Konkretniej – aż prawie połowa mieszkańców Zielonej Wyspy martwi się o stan swojego zdrowia psychicznego. Jak nietrudno się domyśleć, tutejsze koszty życia mają w tym niemałą „zasługę”.
Zielona Wyspa znana jest jako miejsce pełne optymizmu. Jeśli wierzyć temu, co się o niej zazwyczaj słyszy, uśmiech praktycznie nigdy nie schodzi z twarzy jej mieszkańców. Optymizm ma lać się strumieniami wraz z wiarą, że „damy radę”.
Niestety, rzeczywistość nie jest taka kolorowa. Spora część mieszkańców Irlandii martwi się o swoje zdrowie psychiczne. Jak podaje „Irish Mirror”, aż 44 proc. z nich uważa, że jest ono w niepokojącym stanie. Tak przynajmniej wynika z badań opublikowanych przez Laya Healthcare.
Głównym źródłem stresu są oczywiście pieniądze, a konkretnie – ich brak. Wiele już zostało powiedziane o tym, jak bardzo drogie jest życie na Zielonej Wyspie. Koszmarnie wysokie czynsze są tylko czubkiem góry lodowej finansowych problemów. Zwłaszcza, jeśli na utrzymaniu poza samym sobą ma się również rodzinę.
Innym problemem źle wpływającym na zdrowie psychiczne jest jakość snu. Wielu mieszkańców Zielonej Wyspy śpi albo za mało, albo źle. Przesadą nie będzie stwierdzenie, że jest to związane ze wcześniej wspomnianym problemem finansów.
Wśród innych rzeczy przyprawiających o zły stan psychiczny badanie wymienia: kompleksy z powodu nadwagi, nieprzyjazne środowisko pracy, problemy w relacjach z partnerem, zaburzenie równowagi między życiem prywatnym a zawodowym, czy też… korzystanie z mediów społecznościowych.
Przeglądając zdjęcia znajomych pokazujących, jak dobrze im się wiedzie łatwo utwierdzić się z przekonaniu, że jest się „przegranym”. I to mimo że idzie zdawać sobie sprawę z tego, że to tylko wybrane i wyeksponowane wycinki z ich życia, które wcale nie musi być takie radosne.
Przeważająca część ankietowanych podkreślała, że należy dołożyć wszelkich starań, by problemy ze zdrowiem psychicznym nie były tematem tabu. W ten sposób ludzie nie będą bali się o tym rozmawiać, otwierać się przed innymi i szukać pomocy. Jak najbardziej idzie przyznać im rację – kwestii tej z całą pewnością nie należy bagatelizować ani zaniedbywać.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.