Kupujemy produkty, które mają piękne, kolorowe opakowanie i wydają się być tanie. Najczęściej okazuje się, że kupujemy produkt, który w składzie zawiera głównie cukier lub tłuszcz roślinny utwardzony… Przygotowując samodzielnie posiłki mamy świadomość, co jemy i jakie składniki używamy. Spróbuj, a sam się przekonasz…
Z Emilią Lorenc, diagnostą laboratoryjnym, biologiem molekularnym a przede wszystkim doradcą dietetycznym, o zasadach zdrowego żywienia rozmawiała Samanta Stochla
Pani Emilio, na czym polega racjonalne i zdrowe odżywianie?
Zdrowie zależy w 80 proc. od nas samych. Dbamy o nie poprzez codzienną profilaktykę, odpowiednie żywienie, aktywność fizyczną, zachowanie rytmów aktywności, pracy, odpoczynku, snu… Racjonalne i zdrowe odżywianie to żywienie oparte o naturalne produkty, jak najmniej przetworzone i urozmaicone. Układając codzienne jadłospisy dla swojej rodziny trzymajmy się zasady komponowania posiłków z różnych produktów. Im większa różnorodność tym mamy większą pewność, że dostarczamy naszemu organizmu wszystkie niezbędne substancje odżywcze. Warto pamiętać, że żadna tabletka nie zastąpi witamin czy minerałów z naturalnej żywności. Produkty spożywcze wysoko przetworzone, np. słodkie płatki śniadaniowe, mogą zawierać cały panel witamin i minerałów, ale nie jest to samo, co naturalna owsianka z bakaliami czy sezonowymi owocami. Dlaczego? W słodkich płatkach te substancje odżywcze są dodawane sztuczne, a w owsiance będą one pochodzenia naturalnego. Słodkie płatki śniadaniowe dodatkowo zawierają ogromną ilość cukru, do którego strawienia zużywana jest duża ilość minerałów niezbędnych do zachowania naszego zdrowia.
Proszę nam powiedzieć, jakie są zasady takiego odżywiania?
Zasady są proste. Należy jeść regularnie od 3 do 5 posiłków dziennie. Nie najadamy się do syta. Ostatni posiłek dobrze jest spożywać na 2-3 godziny przed snem. Posiłki przygotowujemy z naturalnych produktów (kasze, warzywa, owoce, świeże mięso, ryby, ekologiczny nabiał, dobrej jakości oliwy, ziarna, orzechy…), a nie z półproduktów czy gotowych dań. Pamiętajmy, by talerz z posiłkiem był pełen kolorów od warzyw czy owoców. Komponując posiłek zwróćmy uwagę, by zawierał produkty z wszystkich grup odżywczych, węglowodany, tłuszcze i białka. Unikajmy dań smażonych. Pijmy czystą wodę czy naturalne herbaty i zioła pomiędzy posiłkami.
Czy można powiedzieć, że jakaś dieta jest dobra dla wszystkich?
Dieta urozmaicona, czyli różnorodność stosowanych produktów (śmiech). Takie założenie powinno być podstawą każdej stosowanej diety. Czytając prasę dostajemy kolorowy zawrót głowy od różnorodności diet. Jednak nie ma diety idealnej, diety cud, która będzie dobra dla każdego. Warto skonsultować się ze specjalistą, by dobrać dietę uwzględniając indywidualne potrzeby danej osoby, a szczególnie, jeśli mamy do czynienia z zaburzeniami zdrowotnymi.
Na jakich zasadzie dobiera się dietę dla konkretnej osoby?
Ważne jest, by indywidualnie dobierać dietę, ponieważ każdy z nas jest inny. Dobierając dietę zwracam uwagę na to, jaki dana osoba prowadzi tryb życia, jaka jest jej aktywność fizyczna oraz jakie są jej zapotrzebowania zdrowotne. Zupełnie inna dieta będzie dla mamy karmiącej piersią, a inna dla kobiety, która chce zredukować swoją masę ciała. Jeszcze inna będzie przeznaczona dla osoby, która ma przewlekłe zaburzenie zdrowotne, np. celiakię czy chorobę autoimmunologiczną.
Czy produkty sprzedawane jako gluten-free są naprawdę zdrowe i odżywcze? Co tak naprawdę w nich jest?
Tak jak wcześniej powiedziałam, najzdrowsze produkty są naturalne i jak najmniej przetworzone. Do tej grupy możemy zaliczyć produkty bezglutenowe, takie jak: kasza jaglana, ryż, komosa ryżowa, amarantus, mąki z tych zbóż, no i oczywiście owoce, warzywa, mięso, które same przygotujemy czy ryby i nabiał ekologiczny… Na rynku dostępne są również produkty bezglutenowe przetworzone, których niestety nie możemy zaliczyć do najzdrowszych. Przykładowo gotowy chleb bezglutenowy jest przygotowywany z mąki pszennej oczyszczonej z glutenu. Jest to wysoko przetworzona mąka, która została oczyszczona z glutenu, ale i również z innych wartościowych substancji odżywczych. Wartość odżywcza takiego produktu jest bardzo niska, jest on jedynie wysokokaloryczny. Patrząc na etykietę składu chleba bezglutenowego jest ona bardzo długa, zawiera dużo składników, które nie są powszechnie znane dla konsumenta. Są to dodatki spożywcze, często substancje chemiczne, które nie są obojętne dla naszego zdrowia. Wybierając produkty spożywcze czytajmy etykiety. Jeśli produkt ma więcej niż 5 składników najlepiej odłożyć go z powrotem na półkę. Jest to bardzo prosta zasada i warto ją stosować. Wówczas mamy większą pewność, że kupujemy produkty mniej przetworzone.
Wiele osób uważa, że „zdrowe” znaczy: drogie produkty, pracochłonne przygotowanie posiłków lub „zielenina”. Jak można przełamać ten stereotyp i zachęcić ludzi do dbania o własną dietę?
Zastanawiałam się, dlaczego w ogóle ludzie tak myślą… Wydaje mi się, że jest to m.in. działanie manipulacyjne reklam. Kupujemy produkty, które mają piękne kolorowe opakowanie, które są niby tanie. Ale najczęściej okazuje się, że kupujemy produkt, który w większości w składzie ma cukier bądź tłuszcz roślinny utwardzony, a nie wartościowe substancje odżywcze. Pamiętajmy, że najlepsza dieta jest urozmaicona, ale prosta i mało skomplikowana. Im prostsze jedzenie, tym zdrowsze. Przykładowo bukiet warzyw surowych lub gotowanych, kasza i do tego pieczone w ziołach mięso. Żywienie naturalne wcale nie jest pracochłonne. Większość posiłków w swojej kuchni przygotowuję w ciągu 30 minut. Ktoś powie: „To nie jest możliwe”. A ja odpowiem: „Spróbuj, a się przekonasz”. Zmieniając naszą listę zakupów na naturalne produkty zamiast produktów wysoko przetworzonych, takich jak np. cukierki, chipsy, napoje gazowane czy ciasteczka, szybko można zorientować się, że żywienie naturalne jest ekonomiczne. Uczymy się kupować to, co faktycznie chcemy zjeść, a nie to, co jest w promocji. Nie kupujemy zbytecznych produktów. Zmieniając nawyki żywieniowe szybko można zauważyć efekty, patrząc na swoje zdrowie. Mamy więcej energii, łatwiej utrzymać nam masę ciała, zwiększamy także naszą odporność, czyli mniej chorujemy. I co ciekawe, po jakimś czasie kupne gotowe posiłki zwyczajnie przestają nam smakować.
Pani Emilio, jakie są korzyści z samodzielnego przygotowywania posiłków?
Przygotowując samodzielnie posiłki mamy świadomość tego, co jemy i jakich składniki używamy. Mamy pewność, że w posiłku nie ma chemicznych substancji, które są w większości gotowych dań lub półproduktów. Przykładowo możemy uniknąć glutaminianu sodu, który jest dodawany do niemal każdego produktu wysoko przetworzonego, a zamiast nich możemy wydobyć smak potrawy poprzez używanie naturalnych ziół czy przypraw, które dodatkowo mają działanie lecznicze. Możemy modyfikować przepisy do swoich indywidualnych potrzeb zdrowotnych. Gotując samodzielnie posiłki, żywnie może stać się dla nas lekarstwem.
Rozmawiała Samanta Stochla
Emilia Lorenc – diagnosta laboratoryjny, doradca dietetyczny. Emilia łączy w swojej pracy starożytną mądrość medycyny naturalnej i nowoczesne odkrycia medycyny akademickiej. Wraz z mężem-lekarzem na co dzień dbają o zdrowie całych rodzin Polsce i za granicą. Prowadzą Fundację „Instytut Medycyny Integracyjnej” oraz projekt www.zdrowyprzedszkolak.org. Prywatnie Emilia jest mamą trójki dzieci.
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.