Mieszkamy w Irlandii, więc powinniśmy starać się ją zmienić. A najlepszym sposobem na to są wybory samorządowe, w których możemy brać udział. Wystarczy się zarejestrować. Tyle, że trzeba to zrobić przed 25 listopada.
– Polityka lokalna w Irlandii bardzo różni się od tej w Polsce. Przede wszystkim jest bardzo blisko mieszkańców, tu w Irlandii radni są na wyciągnięcie ręki, zabiegają silnie o głosy osób zarejestrowanych do wyborów i nierzadko pomagają osobiście swoim wyborcom! Polacy powinni wykorzystać nadarzającą się sposobność i zostać dostrzeżonym przez radnych! – mówi Artur Banaszkiewicz, jeden z koordynatorów kampanii na rzecz głosowania.
Kampania opiera się na dwóch rodzajach działań: Pierwsze to profrekwencyjne, czyli informowanie i edukowanie Polaków o ich prawach wyborczych i potrzebie rejestracji w spisie wyborczym przed 25 listopada 2013 roku, a także o prawie do głosowania w wyborach samorządowych. Do tego dochodzą działania angażujące: działacze polonijni będą mogli realizować w ramach kampanii specjalnie przygotowane dla nich zadania: diagnozowanie środowisk lokalnych, prowadzenie działań angażujących (wydarzenia, afiszowanie, ogłoszenia lokalne, itd). O działaniach angażujących mówi Iwona Ciećwierz ze Szkoły Liderów: – Wierzę, że podobnie jak w Polsce, w Irlandii mieszka mnóstwo osób która chcą działać na rzecz swoich lokalnych społeczności, zachęcać do angażowania się w lokalne sprawy, budować dialog pomiędzy mieszkańcami a radnymi i w końcu widzieć pozytywne zmiany. Do takich właśnie osób chcemy dotrzeć tu w Irlandii w ramach działań angażujących! To oni pociągną innych do działania!
Termin uproszczonej rejestracji upływa 25 listopada 2013 roku. Później będziemy musieli iść na policję. A to chyba nikomu niepotrzebne.
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.