Podczas spożywania alkoholu mężczyźni w Irlandii mają mniejsze wyrzuty sumienia niż kobiety. Takie niecodzienne wnioski wyszły na światło dzienne za sprawą najnowszego Global Drugs Survey. Co wcale nie oznacza, że płeć piękna wstydzi się u nas pić.
Spożywanie alkoholu samo w sobie nie musi być niczym złym. W końcu od czasu do czasu można się odstresować. Gorzej, jeżeli spożywamy go w dużych ilościach, z czym w parze regularnie idzie częstość alkoholowych „wyskoków”.
Dopóki nie popadniemy w uzależnienie od alkoholu, mamy szansę ograniczyć spożycie trunków za sprawą… wyrzutów sumienia. Poczucie winy oraz chęć prowadzenia zdrowego stylu życia mogą okazać się skutecznym sposobem na oszczędzeniu nam skutków ubocznych wynikających z nadmiernego picia.
Autorzy Global Drug Survey, ankiety przeprowadzanej wśród amatorów używek, nie omieszkali przyjrzeć się sumieniom ludzi korzystających z dobrodziejstw procentów. Pytanie zadane respondentom było na swój sposób osobiste – czy po spożyciu dużej ilości alkoholu masz wyrzuty sumienia?
W przypadku Irlandii nadmiernego spożywania alkoholu żałuje 42 proc. respondentów. Należy przy tym zauważyć, że statystykę tę znacznie zawyżają kobiety – do pijących ze skrupułami zalicza się 48 proc. z nich. Mimo że Irlandia jest krajem, w którym alkohol każdego dnia leje się hektolitrami, w porównaniu z pozostałymi krajami mamy całkiem czyste sumienie – międzynarodowa średnia „żałujących” wynosi niecałe 30 procent.
Kwestia sumienia jednak nie musi przekładać się na nasze zdrowia, skoro za żałowaniem nie idą działania ograniczające spożycie alkoholu – co dobitnie udowadniają statystyki dotyczące regularnego upijania się. O ile przeciętny mieszkaniec naszego globu upijał się 21 razy w ciągu roku, w Irlandii statystyczny amator napojów wyskokowych robił to 26 razy.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.