Firma Applus+ Inspection Services, posiadająca wyłączny kontrakt rządowy na prowadzenie badań technicznych pojazdów, tzw. Krajowego Testu Samochodowego (NCT), oświadczyła, że wkrótce przestanie akceptować płatności gotówką.
Po wprowadzeniu tej zmiany, kierowcy będą musieli za badanie zapłacić z góry, już podczas rezerwacji wizyty. Płatność będzie można zrealizować za pomocą karty, przelewu lub przekazu pocztowego. Koszt badania wynosi obecnie 55 euro, a za ponowne badanie, jeśli jest wymagane, trzeba zapłacić 28 euro.
Jak informuje serwis buzz.ie, firma zdecydowała się na wprowadzenie tego nowego przepisu w celu ograniczenia liczby umówionych wcześniej wizyt, na które właściciele pojazdów nie stawiali się. Jest to duży problem – argumentowała – bo w 49. ogólnokrajowych centrach egzaminacyjnych bywa tygodniowo ok. 2500 „pustych” rezerwacji, a do tego dochodzi ok. 1000 anulowanych terminów badań.
Ogłoszenie płatności bezgotówkowych wywołało ostrą reakcję w mediach społecznościowych.
„To niedorzeczne, gotówka jest prawnym środkiem płatniczym, nie można odmówić przyjęcia gotówki” – napisała jedna z osób. „Moja starsza mama nie ma dostępu do internetu, co wtedy zrobi?” – komentowała inna.
Decyzję o wprowadzeniu wyłącznych płatności bezgotówkowych potępiły organizacje charytatywne prowadzące kampanię na rzecz osób starszych, zdaniem których wiele starszych osób woli korzystać z gotówki, nie potrafi posługiwać się komputerem i nie posiada kart kredytowych ani debetowych, co może prowadzić do ich wykluczenia. Jak podaje organizacja charytatywna Age Action, ponad 600 tys. osób w wieku powyżej 60 lat mieszkających w Irlandii nie korzysta z internetu lub nie posiada „podstawowych umiejętności cyfrowych”.
RK
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.