Wygląda na to, że Irlandia ma się coraz lepiej. Jak podaje Central Statistics Office (CSO), znacząco spadła liczba osób pobierających zasiłki. Z pomocy państwa korzysta coraz mniej Irlandczyków. Irlandzki urząd statystyczny podaje również, które grupy zawodowe są najbardziej podatne na długotrwałe bezrobocie.
Sytuacja na irlandzkim rynku pracy powoli staje się coraz lepsza. Coraz więcej osób idzie do pracy, rezygnując z pobierania zasiłków. Zgodnie z danymi CSO tendencja spadkowa utrzymuje się już od dłuższego czasu. Ostatni rok jest wręcz rewelacyjny. Zasiłek pobiera aż o 11 proc. mniej mieszkańców Irlandii.
Oznacza to, że w ciągu ubiegłego roku pracę znalazło prawie 40 tys. wcześniej bezrobotnych. Przy czym wśród wykreślonych z Live Register przeważają mężczyźni. Stanowią oni grubo ponad dwie trzecie osób, którzy w ubiegłym roku znaleźli zatrudnienie.
Mimo tak niewątpliwie dobrych wieści, liczba irlandzkich długotrwale bezrobotnych wciąż pozostaje wysoka. Choć względem ubiegłego roku spadła o prawie 13 proc., wciąż utrzymuje się na poziomie 140 tys. zarejestrowanych.
CSO podało również, jakie grupy zawodowe najbardziej borykają się z bezrobociem. Na pierwszym miejscu znajdują się robotnicy i rzemieślnicy. Stanowią oni aż 20 proc. bezrobotnych ogółem. I, niestety, nic dziwnego. W tego typu zawodach niestałość zatrudnienia jest często na porządku dziennym.
Inną dużą grupą, która nie może znaleźć zatrudnienia są operatorzy maszyn i pojazdów. W tym przypadku wielu z nich padło ofiarą technologii. Coraz więcej pracy wykonują za nich maszyny, co wychodzi pracodawcy taniej. Dodatkowa siła robocza staje się coraz mniej potrzebna.
Zbytnim zaskoczeniem nie powinien być fakt, że sektory finansowe oraz nowych technologii trzymają się lepiej niż dobrze. Eksperci z tych dziedzin nie mają zbytnich problemów ze znalezieniem zatrudnienia.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.