Dla wielu z nas styczeń jest najgorszym miesiącem roku. Po grudniowym świętowaniu powrót do rzeczywistości postrzegamy w najbardziej posępnych odcieniach szarości. Mimo noworocznej chandry Irlandczycy są pewni, że 2016 będzie dobrym rokiem.
Mieszkańcy Zielonej Wyspy z optymizmem patrzą w najbliższą przyszłość. Tak wynika z ankiety przeprowadzonej przez WIN/Gallup International we współpracy z RedC Research & Marketing. Prawie połowa z nich twierdzi bowiem, że nowy rok będzie lepszy niż poprzedni. W ubiegłym roku do takiego twierdzenia przychyliło się niecałe 40 proc. Irlandczyków. Jak więc widać, teraz jest nieco lepiej.
Dla porównania – niecałe 20 proc. Irlandczyków twierdzi, że pod względem ekonomicznym 2016 będzie trudnym rokiem. W ubiegłym roku twierdziło tak niecałe 30 procent. Tak więc nawet wśród pesymistów widać poprawę.
„Czy czujesz się szczęśliwy?” – tak brzmiało kolejne pytanie zadane w ramach ankiety. I tutaj kolejna poprawa. Odpowiedzi twierdzącej udzieliło aż 57 proc. Irlandczyków. Oznacza to, że ekonomiczne trudności nie wykluczają zwykłego cieszenia się życiem.
Badanie WIN/Gallup International zostało przeprowadzone w 68 krajach na całym świecie. Najbardziej pesymistycznym pod względem ekonomii narodem okazali się Grecy. I nic dziwnego – w kraju oliwek i słońca kryzys szaleje w najlepsze. I nie ma litości.
Największymi optymistami gospodarczymi okazali się Nigeryjczycy. I to mimo naprawdę niełatwego położenia gospodarczego. Polacy znaleźli się natomiast w środku stawki.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.