Nasza Gazeta w Irlandii Wyrok ws. Apple zaczątkiem Éirexitu? Tego chcieliby niektórzy biznesmeni - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Wyrok ws. Apple zaczątkiem Éirexitu? Tego chcieliby niektórzy biznesmeni

17158150731_c933e28dc4_z

Autor: World Travel & Tourism Council, CC BY 2.0 / Flickr.com

Echa po „jabłkowej” aferze dalej nie milkną. Apple ma zwrócić Irlandii 13 mld euro, a rządzący nie chcą tych pieniędzy z powrotem. W świecie irlandzkiego biznesu i polityki wrze. Pojawiają się coraz liczniejsze głosy, że Zielona Wyspa powinna… opuścić Unię Europejską. Żeby ta więcej nie wtrącała się w jej sprawy.

Apple działa w Irlandii od 1980 roku. W wyniku porozumień wynegocjowanych w 1991 i 2007 roku firma mogła działać na terenie Zielonej Wyspy na bardzo korzystnych warunkach. Zdaniem Komisji Europejskiej były to jednak porozumienia, które w nieuczciwy sposób zaniżały podatki płacone przez korporację.

KE szczegółowo przyjrzała się ona zawartym umowom. I uznała, że od 2003 roku Apple nie zapłaciło praktycznie żadnych podatków. Zgodnie z wydanym wyrokiem, będzie musiała oddać 13 mld euro wraz z odsetkami.

Decyzja ta nie spodobała się zarówno politykom, jak i sporej rzeszy irlandzkich biznesmenów. Są oni wkurzeni, że UE ingeruje w nieswoje, irlandzkie sprawy. Niektórzy twierdzą, że Zielona Wyspa powinna „postraszyć” Unię tym, że ją opuści.

Wśród zwolenników tego typu dialogu znalazł się Michael O’Leary. Który już wcześniej mówił, że Irlandia powinna „łagodnie” powiedzieć Unii Europejskiej, by ta „się odp…”. Szef Ryanaira, cytowany przez „Newstalk.com” twierdzi, że Irlandia powinna zagrozić UE tym, że ją opuści.

Radzi irlandzkim polityką, co powinni zrobić: – Powinni pójść do komisji i na spotkania ministerialne, uderzyć w stół i powiedzieć: „My tego nie tolerujemy! Jeżeli się nie wycofacie, rozważymy opuszczenie Unii Europejskiej!”. To powinno ich zmiękczyć.

Jak twierdzi O’Leary, Komisja Europejska uwzięła się na Irlandię, ponieważ ta jest małym krajem. O’Leary’ego popiera Nigel Farage, były przewodniczący brytyjskiego UKIP. – Irlandia powinna poważnie zastanowić się nad opuszczeniem UE – powiedział „Mr. Brexit”. I zaciera ręce. Z uśmiechem na ustach twierdzi, że Unia Europejska nigdy nie była tak bliska rozpadu.

W podobnej retoryce, acz po drugiej stronie barykady wypowiada się Martin Sonneborn. Niemiecki europoseł twierdzi wprost, że za takie wybryki Irlandia powinna być ukarana wykluczeniem z Unii Europejskiej. – Bierzcie pieniądze i uciekajcie! – sarkastycznie skomentował sprawę, cytowany przez „Newstalk.com” niemiecki polityk.

Przemysław Zgudka


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.