Ciało 37 letniego, Christophera Gaffneya wciąż nie udało się skompletować. Nie ma głowy. Wiadomo, że gangstera przed śmiercią męczono.
W zeszłym tygodniu przypadkowy przechodzień znalazł w lesie niedaleko Clonee przy fabryce IBM ramię mężczyzny. Natychmiast dziesiątki policjantów z psami i nurkami zaczęły poszukiwać reszty zwłok. W międzyczasie sprawdzono odciski palców i okazało się, że ciało należało do Christophera Gaffneya, znanego policji dilera narkotyków. Jego zaginięcie zgłosiła siostra na początku października, ale nie widziała go wcześniej przynajmniej przez miesiąc. Policja podejrzewa, że za morderstwem stoi kryminalista z dublińskiej dzielnicy Finglas. Podobno to miała być zemsta za inne morderstwo, którego dokonano w 2010 roku. Wówczas zamordowanego również znaleziono w kawałkach w lesie. Gaffney podobno pomagał wtedy chować zwłoki. Domniemany morderca jest bliskim współpracowników znanych dublińskich gangsterów – Alana ‘Fatpussa’ i Wayne’a Bradleya. Dobrze jest znany policji i odpowiada za kilka napadów z bronią w ręku.
Sam Gaffney powinien siedzieć w więzieniu. Tylko dzięki kruczkom prawnym wykręcił się od kary więzienia za posiadanie broni. Wcześniej w 2001 roku trafił za kratki na pięć lat za sprzedaż narkotyków. Wówczas miał wozić heroinę do swoich dilerów na O’Connell Street rowerem. Zarabiał wówczas, jak zeznawał w sądzie, 5 tysięcy euro tygodniowo.
– To zbieg okoliczności, ale człowiek, który był zaangażowany w ukrycie ciała w lesie, sam został znaleziony w kawałkach w lesie… – powiedział Irish Independent jeden z policjantów. W prasie pojawiły się informacje, że ciało Gaffneya zostało rozczłonkowane na 8 części. Zaś on sam był makabrycznie torturowany przed śmiercią.
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.