Irlandzkie więzienia są zapełnione osobami potrzebującymi pilnej pomocy psychiatrycznej. Ogromna część z nich cierpi na zaburzenia osobowości – alarmują więzienni psycholodzy. Jak nietrudno się domyśleć, w zamknięciu profesjonalna pomoc często nie jest na wyciągnięcie ręki.
Teoretycznie osoba przebywająca w zakładzie karnym powinna mieć dostęp do pomocy medycznej w takim stopniu, by można było należycie leczyć nękające ją dolegliwości. Tyczy się to zarówno zdrowia psychicznego, jak i fizycznego.
Niedawne raporty krajowe i międzynarodowe pokazały, że pod tym względem irlandzcy więźniowie są w kiepskiej sytuacji. Zgodnie z raportem sporządzonym przez więziennych kapelanów, irlandzkie zakłady karne są fatalnym miejscem dla osób cierpiących na zaburzenia psychiczne. Opinię tę podzielają eksperci z Committee for the Prevention of Torture.
Tymczasem okazuje się, że więźniowie zmagający się z tego typu problemami stanowią kolosalny odsetek więźniów. Tak twierdzi dr Margaret McGovern, więzienna psycholog z wieloletnim stażem, której opinię przytacza „Irish Times”.
Z szacunków sporządzonych przez McGovern wynika, że aż do 70 proc. skazańców odsiadujących wyroki w irlandzkich więzieniach może cierpieć na zaburzenia osobowości. Wśród konkretnych dolegliwości wymienia osobowość chwiejną emocjonalnie typu borderline oraz osobowość dysocjacyjną. W porównaniu z ludźmi żyjącymi na wolności częstość występowania tego typu przypadków jest aż sześciokrotnie większa.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa można więc stwierdzić, że w wielu przypadkach do popełnienia przestępstw skazańców mogły pchnąć niezdiagnozowane problemy natury psychicznej. Mowa tutaj zarówno o osobach dopuszczających się względnie niegroźnych przestępstw, jak i tych, którzy na sumieniu mają naprawdę ciężkie grzechy.
Jak niejednokrotnie wspomniano, skazańcy cierpiący na zaburzenia psychiczne nie mają odpowiednich warunków do uporania się ze swoimi problemami. Zwłaszcza, że leczenie tego typu przypadłości jest procesem, który może trwać wiele lat. Odpowiednie środowisko jest przy tym czynnikiem kluczowym.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.