Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson chce ożywić tradycyjny brytyjski system miar imperialnych, takich jak funty i uncje, jako dalsze działanie następujące po Brexicie, który podzieliło społeczeństwo i ludzi biznesu.
Brytyjskie gazety po raz pierwszy poinformowały o tym planie pod koniec maja przed obchodami Platynowego Jubileuszu Królowej, które odbyły się na początku tego miesiąca podczas długiego czerwcowego weekendu.
Rząd Wielkiej Brytanii wkrótce rozpocznie konsultacje na temat tego, jak zmienić prawo dotyczące wag i innych miar, aby po opuszczeniu Unii Europejskiej skorzystać ze swobód po Brexicie.
Chociaż Unia Europejska zwykle wymaga od członków stosowania systemu metrycznego, to pozwoliła Wielkiej Brytanii, gdy była jej członkiem, oznaczać swoje produkty w niektórych jednostkach imperialnych obok jednostek metrycznych. Od 2000 r. zgodnie z przepisami unijnymi, miary imperialne — takie jak funty i uncje — miały niższy status niż miary metryczne. Produkty mogły zawierać oba rodzaje jednostek, ale jednostki imperialne nie mogłyby być bardziej widoczne pod względem wizualnej prezentacji cen w sklepach.
Rozważany obecnie plan, według serwisu businessinsider.com i innych doniesień medialnych, obejmuje przeredagowanie przepisów, aby umożliwić brytyjskim sklepom sprzedaż produktów w funtach i uncjach.
Wielka Brytania używa obecnie kombinacji miar imperialnych i metrycznych. Ograniczenia prędkości podawane są na przykład w milach na godzinę. Mleko i piwo sprzedawane są w kuflach (pintach), ale inne produktów sprzedawane są na gramy i kilogramy a nie funty.
Decyzja o ewentualnym powrocie do imperialnego systemu miar już wywołała już liczne kontrowersje, szczególnie wśród młodszego pokolenia, które jest przyzwyczajone do europejskiego systemu miar wag i miar. Spotkała się z również krytyką ze strony niektórych posłów z Partii Konserwatywnej Johnsona, którzy twierdzą, że stracili zaufanie do niego w związku z przyjęciami w 2020 r. w jego rezydencji na Downing Street, kiedy obowiązywały ograniczenia związane z pandemiczną blokadą.
Inni komentatorzy nazwali propozycję powrotu do imperialnych wymiarów „bzdurą” i próbą odwołania się do poczucia nostalgii Brytyjczyków, zwłaszcza w czasie, gdy Wielka Brytania świętuje platynowy jubileusz królowej Elżbiety II, świętując 70-lecie jej panowania jako królowej Zjednoczonego Królestwa.
Krystyna Zielińska
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.