Boom dziecięcy w Irlandii wciąż trwa. Już rok temu Irlandia zdystansowała pod tym względem wszystkie europejskie kraje. Początek tego roku pokazuje, że kraj utrzyma się na pozycji lidera w rodzeniu dzieci.
W 1960 roku irlandzki urząd statystyczny zaczął prowadzić statystyki narodzin. Od tego czasu to właśnie w 2011 urodziło najwięcej dzieci. W pierwszym kwartale tego roku przyszło na świat aż 19 950 maluchów. To aż o 7,6 procenta więcej niż w 2010 roku, w którym Irlandia była na czele krajów europejskich w ilości urodzonych dzieci.
Według danych urzędu w tym roku urodziło się 10 221 chłopców i 9 728 dziewczynek. Niestety nie ma danych mówiących jaką część z nich są Polacy. Wiadomo za to, że kobiety na porodówkach są coraz starsze. W tej chwili średni wiek wynosi 31,7 lat, o 4 miesiące więcej niż przed rokiem. Prawie połowa wszystkich matek rodziła swoje pierwsze dziecko, a ponad 30 procent kobiet nie była w chwili porodu w związku małżeńskim.
Już w 2010 roku w całej Unii Europejskiej najwyższych wskaźnik urodzeń odnotowano w Irlandii. Za nią były Wielka Brytania, Francja, Cypr i Szwecja. Najniższy wskaźnik był za to w Niemczech, na Łotwie, Węgrzech, Włoszech, Austrii, Portugalii i Malcie.
W pierwszym kwartale 2011 roku na Zielonej Wyspie umarło 7 651 osób, o 1,2 procent więcej niż rok wcześniej. Spośród nich 6 089 osób było w wieku ponad 65 lat, 358 osób zginęło w wypadkach, a 95 osób popełniło samobójstwo. Wobec wzrostu populacji wskaźnik śmiertelności utrzymuje się jednak na stopie 6,8 na 1000 osób, tyle ile wynosił w 2010.
Oznacza to, że w Irlandii mamy najwyższy przyrost ludności w Unii Europejskiej. Na 1000 mieszkańców przybywa rocznie aż 11 osób.
Daleko za Irlandią są takie kraje jak Cypr, Francja, Luksemburg i Wielka Brytania. W kilku państwach członkowskich nastąpił spadek populacji – w Łotwie, Bułgarii, na Węgrzech, w Niemczech i Rumunii. Strefa Euro w styczniu 2011 osiągnęła 332 milionów ludzi, milion więcej niż rok temu. W samej Irlandii mieszka teraz 4 470 700 mieszkańców.
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.