Nasza Gazeta w Irlandii W Irlandii pracujemy rocznie 200 godzin krócej niż w Polsce - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

W Irlandii pracujemy rocznie 200 godzin krócej niż w Polsce

W końcu wiadomo dlaczego przyjechaliśmy do Irlandii. Bo nie lubimy ciężko pracować. Na Zielonej Wyspie siedzimy w pracy o 200 godzin mniej niż w ojczyźnie. Polacy bowiem to jeden z najciężej pracujących narodów w Europie.

Na wniosek francuskiej agencji think tank Coe-Rexecode, Eurostat przeprowadził specjalne Badanie Aktywności Ekonomicznej Ludności aby obliczyć średni roczny efektywny czas pracy porównywalny we wszystkich 27 krajach Unii Europejskiej.

Dane Eurostatu według ekspertów są najdokładniejszymi z możliwych. Nie wliczono urlopów, czy chorobowych, pokazują ile dokładnie godzin spędziliśmy w miejscu zatrudnienia.

I co się okazało? Że Polacy zaraz po Rumunach i Węgrach to najciężej pracujący naród w Europie. Rocznie spędzają za biurkiem aż 2000 godzin. To więcej od Niemców, którzy w pracy spędzili tylko 1904 godziny. Natomiast najdłużej pracowano w Rumunii, średnio 2095 godzin. Zaraz potem uplasowali się Węgrzy z 2025 godzinami w roku.

W Irlandii za to nie przepracowujemy się. Wyliczono, że średni czas spędzany w pracy wynosi 1800 godzin. To aż o 200 mniej niż w Polsce. To daje nam około 5 tygodni wolnych więcej, niż mielibyśmy w Polsce, zakładając że w tygodniu pracujemy 39 godzin.

– A przy tym kultura pracy jest tu zupełnie inna. Nikt nie oczekuje od ciebie, że w swoim wolnym czasie będziesz zajmował się zadaniami służbowymi. A takie niestety mam doświadczenia z Polski. Tu po wyjściu z biura możesz zająć się sobą – opowiada Mariusz Wolny z Dublina.

W Irlandii jednak i tak sporo się pracuje jeśli porównamy ten kraj do Francji czy Finlandii. Właśnie w Finlandii pracownicy mają najwięcej wolnego czasu. W pracy przebywają tylko przez 1670 godzin w roku. Badania zaskoczyły Francuzów, którzy zlecili je i którzy uważali się do tej pory za pracowity naród. Okazuje się, że w pracy spędzili tylko 9 godzin więcej niż wyluzowani Finowie. To skutek trzydziestopięciogodzinnego tygodnia pracy we Francji, który wprowadził rząd lewicowy pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Jedną z obietnic wyborczych Nicolasa Sarkozy’ego było wydłużenie tygodnia pracy. Lecz do dziś ustawa nie została zmieniona w tym kierunku. Zaskakujące są także dane dotyczące Grecji. Po ostatniej nagonce na ten kraj, który wciąż znajduje się na krawędzi bankructwa wszyscy mieliśmy obraz Greków, którzy chcą mało pracować, a dużo zarabiać. Tymczasem to jeden z najpracowitszych narodów. Grecy pracują również stosunkowo dużo, 1971 godzin.

Kto najdłużej pracuje w Europie:
1. Rumunia, 2. Węgry, 3. Polska, 4.Grecja, 5. Niemcy, 6. Wielka Brytania, 7. Włochy, 8. Hiszpania, 9. Irlandia, 10. Luksemburg, 11. Holandia, 12. Belgia.


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.