Palenie ognisk na marszach protestantów w Irlandii Północnej to już tradycja. Tyle, że w tym roku spalono na nich polskie flagi. Polonia jest oburzona, protestują irlandzcy politycy.
Sprawą zajęła się BBC, ta sama stacja, która przed Euro w Polsce opublikowała kontrowersyjny reportaż o rasizmie na polskich stadionach. Wtedy obraz Polaków był bardzo tendencyjny: antysemici, agresywni prostacy i rasiści. Tym razem stacja stanęła po stronie naszych rodaków. Jak opisano na portalu tej stacji, do incydentów z paleniem polskich symboli narodowych doszło w Belfaście 12 lipca. Tego dnia protestanci maszerują przez miasta, a później zbierają się wokół ogromnych ognisk. Tego lata potwierdziły się przynajmniej 2 przypadki, kiedy spalono tam polskie flagi. Na jednym z nich zwęglono również plakaty wyborcze Magdaleny Wolskiej, polskiej kandydatki do irlandzkiego parlamentu. Informacje te wzburzyły całą, liczącą 30 tysięcy Polonię w Irlandii Północnej. Organizatorzy marszów natychmiast odcięli się od palenia naszych barw narodowych. Zawrzało też na forach internetowych, gdzie Irlandczycy krytykowali postępowanie rasistów.
– Palenie flag jest absolutnie niedopuszczalne. To zrobili fanatycy. Trzeba niesamowitej nienawiści, żeby coś takiego zrobić – powiedziała stacji parlamentarzystka Anna Lo. Sprawą ma zająć się w najbliższym czasie Rada Miasta Belfastu.
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.