Dobra książka powraca jak dobra karma
Kobieta z Cork odnalazła w antykwariacie we Francji książkę skradzioną jej 30 lat temu
Dawno temu, dokładnie 30 lat temu, młoda kobieta o imieniu Pamela odwiedziła bibliotekę Boole’a na University College Cork (UCC). Zabrała ze sobą jedną ze swoich książek: cenioną biografię wielkiego irlandzkiego pisarza Samuela Becketta (1906-1989), autorstwa amerykańskiego literaturoznawcy Deidre Bair’a, pierwotnie opublikowaną w 1978 roku. Gdy na chwilę odeszła od stołu, książka zniknęła.
Niestety, Pamela nie mogła wtedy kupić drugiego egzemplarza, gdyż nakład się wyczerpał. A ponieważ działo się to przed internetem, znalezienie drukowanych książek w księgarniach lub antykwariatach nie było takie łatwe. Kobieta pogodziła się z faktem, że utraciła książkę na zawsze.
W zeszłym miesiącu, podczas wizyty we Francji, Pamela weszła do małej księgarni w miasteczku Rouen w Normandii. Przyjaciółka zauważyła kopię biografii Becketta i podała ją Pameli.
Pamela wzięła książkę do ręki i ze zdumieniem zobaczyła swoje imię i nazwisko zapisane jej charakterem pisma na stronie tytułowej.
Ta sama książka, która zaginęła trzy dekady wcześniej, znalazła się z powrotem w jej rękach, w przypadkowym małym sklepiku na starówce we Francji. Historia była tak nieprawdopodobna, że poświęcił jej uwagę serwis corcbeo.ie.
Pamela kupiła tę książkę, ponieważ uznała, że wyjaśnienie historii książki francuskiemu właścicielowi księgarni mogłoby zająć jej trochę czasu. Zapłaciła za nią całe 5 euro.
Czy jest to przypadek dobrej karmy? Boska interwencja? Takiej historii można by się spodziewać w powieści samego Samuela Becketta. Pewnie uznałby ją za całkiem zabawną.
Radosław Kotowski
FOTO: okładka książki Samuel Beckett Deidre Blair, Amazon
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.