Ulster Bank przeznaczył 35 milionów euro na pokrycie kosztów awarii

Klienci Ulster Banku przez miesiąc nie mogli korzystać ze swych kont, bo zepsuł się system komputerowy. Teraz bank zamierza pokryć im wszystkie koszty awarii. Na ten cel przeznaczył 35 milionów euro. To jednak może być zbyt mało…

Rzecznik Ubezpieczonych, Bill Prasifka oczekuje w najbliższych tygodni zalewu skarg klientów Ulster Banku. W zeszłym miesiącu biuro rzecznika otrzymało ich już 150. A przypomnijmy, że 19 czerwca awarii uległ system komputerowy banku. 600 000 mieszkańców Irlandii, którzy mieli w nim konta straciło z nimi kontakt. Nie wiedzieli czy wpłynęły ich wypłaty, nie działały bankomaty. Wypłacić pieniądze można było w oddziałach banku, które czynne były nawet w soboty i niedziele. I choć zapowiadano, że awaria będzie usunięta w ciągu kilku dni, to zabrało to aż miesiąc. Teraz bank wciąż analizuje przyczyny tej katastrofy i odzyskać zaufanie swoich klientów. Przeznaczył dla nich aż 35 milionów euro. Suma ta ma pokryć wszystkie straty, jakie ponieśli posiadacze kont. Niektórzy już zaczęli pisać skargi do biura Rzecznika Ubezpieczonych. Tymczasem, według prawa, rzecznik może interweniować dopiero wtedy, gdy sporu między klientem a bankiem bądź firmą ubezpieczeniową nie da się rozwiązać. A czasu jest sporo. Skargę można złożyć nawet 6 lat po sprawie.
Na razie przedstawiciele Ulster Banku zapowiadają, że bank zwróci wszystkie koszta, które z jego winy musieli ponieść klienci. Royal Bank of Scotland, czyli właściciel Ulster banku już przeznaczył 35 milionów na pokrycie kosztów awarii. Będą one rozdysponowane w ciągu najbliższych 3 miesięcy. Nawet zarząd RBS zakłada, że ta suma może być niewystarczająca i dlatego przygotowuje następne rezerwy. Wciąż trwa dyskusja jak zrekompensować niedogodności wszystkim 600 000 klientom. Centralny Bank Irlandii chciałby, aby Ulster Bank przelał na ich konta pewną sumę w ramach zadośćuczynienia. Oczywiście zarządzający bankiem traktują taką formę jako ostateczność. Na razie proponują, że opóźnią wprowadzenie opłat za korzystanie z ich rachunków. To chyba jednak za mało…