Badania wykazały, że metale ciężkie były obecne we wszystkich rodzajach tamponów
Innowacyjne badanie wykazało, że tampony powszechnie używane przez miliony kobiet mogą zawierać toksyczne metale – w tym arsen, ołów i kadm. Badanie, które jako pierwsze zmierzyło zawartość toksycznych metali w tamponach, zostało przeprowadzone przez naukowców z University of California w Berkeley i Colombia University w Nowym Jorku.
Naukowcy twierdzą, że tampony budzą szczególne obawy jako potencjalne źródło narażenia na działanie substancji chemicznych, w tym metali, ponieważ skóra pochwy ma większy potencjał wchłaniania substancji chemicznych niż jakiekolwiek inne miejsce w ciele. Ponadto, produkty, po które sięga ok. 50 proc. kobiet w trakcie menstruacji, stosuje się jednorazowo przez kilka godzin.
Jak podaje serwis gript.ie, naukowcy ocenili poziomy 16 metali (arsenu, baru, wapnia, kadmu, kobaltu, chromu, miedzi, żelaza, manganu, rtęci, niklu, ołowiu, selenu, strontu, wanadu i cynku) w 30 tamponach 14 różnych marek. Stężenia metali różniły się w zależności od tego, gdzie tampony zostały zakupione (np. w krajach UE i Wielkiej Brytanii w porównaniu z USA), czy produkty były organiczne lub nieorganiczne, czy były to mniej znana lub popularne marka.
Badania wykazały jednak, że metale były obecne we wszystkich rodzajach tamponów. W szczególności stężenie ołowiu było wyższe w tamponach nieekologicznych, podczas gdy poziom arsenu był wyższy w tamponach organicznych.
Jenni A. Shearston, główna autorka badania, powiedziała, że wcześniej przeprowadzono bardzo niewiele badań w celu pomiaru substancji chemicznych w tamponach. Habilitantka z UC Berkeley’s School of Public Health i Department of Environmental Science skomentowała: – Według naszej wiedzy, jest to pierwsze badanie mierzące metale w tamponach. Co niepokojące, znaleźliśmy stężenia wszystkich metali, które testowaliśmy, w tym metali toksycznych, takich jak arsen i ołów.
Współautorka badania, Kathrin Schilling, adiunkt w Szkole Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Kolumbii, powiedziała: – Chociaż obecność toksycznych metali jest powszechna i jesteśmy narażeni na ich niskie poziomy w dowolnym momencie, nasze badanie wyraźnie pokazuje, że metale są również obecne w środkach higienicznych, a kobiety używające tych produktów mogą być narażone na większe ryzyko styczności z substancjami.
Stwierdzono, że metale zwiększają ryzyko demencji, niepłodności, cukrzycy i raka. Mogą również powodować uszkodzenia narządów, takich jak wątroba, nerki i mózg, a także układu sercowo-naczyniowego i hormonalnego. Wcześniejsze badania wykazały, że metale mogą również uszkadzać rozwój płodu.
Naukowcy podejrzewają, że metale przedostają się do tamponów na kilka sposobów podczas procesu produkcyjnego. Mogą one być celowo dodawane podczas produkcji jako część pigmentu, wybielacza, środka przeciwbakteryjnego lub innego procesu produkcyjnego. Ponadto możliwe jest, że bawełna może absorbować metale z wody, powietrza lub gleby.
W Stanach Zjednoczonych, Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii, gdzie naukowcy zakupili tampony do badania, przepisy dotyczące tamponów nie są ściśle regulowane i nie wymagają regularnego testowania produktów. Zarząd ds. Żywności i Leków (FDA) klasyfikuje tampony jako „wyroby medyczne” i reguluje ich bezpieczeństwo. Nie ma jednak wymogu testowania tamponów pod kątem zanieczyszczeń chemicznych, a FDA jedynie zaleca, aby tampony nie zawierały dwóch określonych związków: dioksyn ani pozostałości pestycydów.
W UE tampony są regulowane na mocy dyrektywy w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów (2001/95/WE) i są zgodne z kodeksem „dobrych praktyk” opracowanym przez przemysł produkujący tampony. Kodeks ten nie wymaga jednak przeprowadzania testów na obecność substancji chemicznych.
Dr Shearston wyraziła nadzieję, że ostatecznie producenci będą zobowiązani do testowania swoich produktów pod kątem metali, zwłaszcza metali toksycznych: – Byłoby ekscytujące zobaczyć publiczne wezwanie do tego lub prośbę o lepsze oznakowanie tamponów i innych wyrobów medycznych.
Pełną treść artykułu naukowego na ten temat można znaleźć na stronie:
BB
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.