W 2010 roku Irlandia pożyczyła 85 miliardów euro, aby nie ogłosić bankructwa. Politycy wzięli się za naprawę finansów i ich praca przynosi efekty. Do połowy grudnia cały ten dług zostanie spłacony…
– Mogę potwierdzić, że Irlandia jest na drodze do wyjścia z planu ratunkowego UE i MFW. I nie będzie kroku wstecz – powiedział premier Enda Kenny członkom swej partii Fine Gael zgromadzonym na konferencji krajowej. Irlandia przyjęła w 2010 r. obwarowany ostrymi warunkami plan ratunkowy Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w wysokości 85 mld euro. Wtedy to załamał się rynek nieruchomości i wiele banków zostało niewypłacalnych. Ówczesny rząd zagwarantował spłatę długu największego z bankrutów – Anglo Irish Bank, czym obciążył podatników kilkudziesięcioma miliardami dolarów.
Oczywiście ucierpiało całe społeczeństwo. Wyliczono, że każdy mieszkaniec Irlandii – od noworodków po starców – za pomocy zapłaci 7,7 tysiąca euro odsetek.
– Wobec poprawiającej się sytuacji swej gospodarki Irlandia może do połowy grudnia zrezygnować z pomocy UE i MFW – oświadczył właśnie premier Enda Kenny. Zastrzegł jednak, że pozostaje jeszcze wiele do zrobienia zanim gospodarka w pełni odzyska siły. Podkreślił, że kiedy kraj przestanie korzystać z pomocy UE i MFW będzie to oznaczać, że okres “gospodarczej sytuacji nadzwyczajnej będzie należeć do przeszłości”. – Wciąż jeszcze jest przed nami daleka droga. Ale przynajmniej zakończy się w końcu okres ratunkowy – powiedział Kenny. Premier ostrzegł, że kolejny budżet będzie jeszcze “rygorystyczny” a oszczędności sięgną 2,5 mld euro, zarówno w postaci nowych obciążeń podatkowych jak i cięć w wydatkach. Wcześniej minister finansów Michael Noonan dał do zrozumienia, że Irlandia może wyjść z programu pomocowego bez ubezpieczającej linii kredytowej. Dodał, że w przyszłym roku spodziewa się zejścia poniżej limitu deficytu budżetowego wyznaczonego przez UE. Deficyt ma wynieść w przyszłym roku 4,8 proc. PKB w porównaniu z 7,3 proc. w bieżącym roku.
Jednak w ostatnim okresie stan jej gospodarki zaczął się poprawiać. W drugim kwartale br. kraj wyszedł z recesji a gospodarka wykazała wzrost 0,4 proc., głównie dzięki dobrym wynikom w budownictwie i wzrostowi eksportu. Rząd spodziewa się, że w przyszłym roku gospodarka Irlandii osiągnie wzrost 1,8 proc.
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.