Szpitale zarabiają na parkingach

8 tys. euro dziennie pobierają irlandzkie szpitale od pacjentów i odwiedzających za opłaty parkingowe – wynika ze śledztwa przeprowadzonego przez Independent.ie. W wyniku braku odpowiednich regulacji prawnych, kwestia wysokości opłat pozostaje w wyłącznej gestii placówek.

W niektórych szpitalach roczny przychód z opłat parkingowych wynosi aż 3 mln euro. Biorąc pod uwagę kwoty uzyskiwane przez placówki  z tytułu pobierania opłat za parkowanie, bez cienia wątpliwości można uznać, że stanowią one jedne z ważniejszych źródeł dochodu szpitale. Średni koszt godziny parkingowej oscyluje w okolicach 2,60 euro, przy czym za dobę parkingową niektóre lecznice liczą sobie nawet 40 euro.

Najdroższy dla pacjentów i odwiedzających jest parking szpitala Our Lady of Loudres w Drogheda. Mimo że godzina kosztuje tam 2 euro, wraz z upływem czasu wysokość opłat drastycznie wzrasta – za 2-3 godziny postoju trzeba zapłacić już 10 euro. Koszt korzystania z parkingu przez 8-10 godzin wynosi aż 30 euro. Za dobę placówka liczy sobie natomiast 40 euro.

Mimo że pozostałe wymienione przez dziennik szpitale nie każą płacić za parkowanie aż tak drogo, ustanowione przez nie ceny również pozostawiają wiele do życzenia. Cork University Hospital  za godzinę postoju liczy sobie 2,70 euro, doba parkingowa kosztuje natomiast 15 euro dziennie. Na opłatach parkingowych placówka zarabia ok. 60 tys. euro tygodniowo. Szpital wprowadził jednak ulgi dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej.

Rzecznik Cork University Hospital stwierdził, że znaczna część przychodów z opłat parkingowych przeznaczana jest na podwyższenie jakości opieki nad pacjentami szpitala.

Inną placówką z wysokimi opłatami parkingowymi jest Kerry General Hospital – za godzinę postoju płaci się tam 3 euro. Chlubnymi wyjątkami są natomiast szpitale Cavan General Hospital i Monaghan Hospital – w tych placówkach płaci się 3 euro niezależnie od tego, jak długo korzysta się z parkingu.

Jak się okazuje, koszta parkingowe mogą być poważnym obciążeniem dla pacjentów chorych na raka i ich rodzin. Rzecznik Irish Cancer Society powiedział, że pacjenci leczący się na nowotwory często proszą organizację o wsparcie finansowe, gdyż opłaty związane z podróżą pochłaniają znaczną część kosztów ich leczenia.

Eamon Timmins, rzecznik organizacji Age Action Ireland stwierdził, że koszta szpitalnych parkingów są szczególnie uciążliwe dla znacznej części osób starszych. – Dla seniorów z niskimi dochodami tego typu opłaty mogą być poważną przeszkodą dla odwiedzania swoich bliskich leżących w szpitalach – podkreślił.

Tymczasem placówki bronią opłat parkingowych. Przedstawiciele szpitali twierdzą, że w ten sposób przyczyniają się do kontroli ruchu drogowego w najbliższej okolicy, skutecznie zniechęcając do parkowania osoby spoza szpitala, którymi są np. ludzie udający się na zakupy do pobliskich sklepów.