Dwóch mężczyzn skazanych
Napastnicy, dwóch młodych mężczyzn, którzy mieli łącznie ponad 300 wcześniejszych wyroków skazujących, zostało niedawno skazanych na dziewięć lat więzienia (10 lat z zawieszeniem ostatniego roku) za brutalny napad w biały dzień na 93-letnią kobietę w Cork.
Sędzia nałożyła karę więzienia na 35-letniego Damiana Fitzgeralda i 32-letniego Damiena Longa. Według „Cork Echo”, Fitzgerald miał ponad 200 wcześniejszych wyroków skazujących; Long miał ich ponad 100!
Sędzia zwróciła uwagę na to, że dwóch oskarżonych przyznało się do winy dopiero po tym, jak ofiara pojawiła się w sądzie a ława przysięgłych została zaprzysiężona na rozprawę, która właśnie miała się rozpocząć.
Do zdarzenia doszło ok. 16:30, 9 listopada 2022 r, gdy 93-letnia kobieta opuściła urząd pocztowy po odebraniu emerytury. Przez kilka minut śledzili ją dwaj mężczyźni, co zarejestrowały kamery CCTV. Kiedy skręciła w Charlemont Terrace, gdzie nie było kamer telewizji przemysłowej, poczuła, że torba spada jej z ramienia. Próbowała ją przytrzymać, lecz kiedy się obejrzała, zobaczyła dwóch mężczyzn. Jeden z nich uciekał, a drugi ciągnął za jej torbę. Nie miała tyle siły, aby poradzić sobie z przeciwnikiem i upadła na ziemię. Mężczyzna uciekł z jej torbą. Obaj pobiegli w kierunku centrum miasta. Wówczas obolała emerytka zaczęła wołać o pomoc.
Przechodząca w pobliżu kobieta usłyszała krzyki i pośpieszyła jej z pomocą, inny świadek zdarzenia, mężczyzna, próbował bezskutecznie dogonić jednego z napastników, ale obaj uciekli. Zaniechawszy pościgu skontaktował się z policją i na miejsce zdarzenia szybko przybyło dwóch funkcjonariuszy oraz służby ratunkowe.
W oświadczeniu odczytanym w imieniu ofiary przez jednego z jej synów w sądzie, kobieta wyznała m.in., że nigdy w życiu nie doświadczyła takiego strachu. Nie mogła pojąć, jak tak okropny czyn mógł przytrafić się 93-letniej kobiecie. Liczne złamania, których doznała w wyniku powalenia na ziemię, pozostawiły ją w rozdzierającym bólu i uwięziły w domu na wiele miesięcy. Musiała polegać na rodzinie, która przenosiła ją z łóżka do łazienki. „Musieli zapewnić mi całodobową opiekę. Uważam się za szczęściarę, że mam tak wspaniałą rodzinę” – dodała.
Kobieta powiedziała, że ten atak uniemożliwił jej „chodzenie po centrum”, co było częścią jej rutyny przez ponad 60 lat. Obecnie kobieta wstała już z wózka inwalidzkiego i porusza się za pomocą chodzika.
Fitzgerald i Long przyznali się w kwietniu do ukradzenia torebki emerytki zawierającej 588 euro, telefon, kartę bankomatową, prawo jazdy, kartę usług publicznych i klucze do domu.
Sędzia opisał przestępstwo jako „rabunek z wyższej półki” i zauważył, że chociaż Long odegrał mniejszą rolę w przestępstwie, nadal było ono częścią „wspólnego przedsięwzięcia”.
W chwili zdarzenia Long odbywał karę w zawieszeniu za inne przestępstwo.
Choć niewiele osób kwestionuje długość wyroków więzienia za tę brutalną napaść, być może należy zadać pytanie: dlaczego człowiek z ponad 200 wcześniejszymi wyrokami skazującymi, a jego wspólnik z ponad 100, byli w ogóle na wolności?
Anna Domańska
FOTO: Freepik
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.