Nasza Gazeta w Irlandii Śmierć irlandzkich pubów na horyzoncie - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Śmierć irlandzkich pubów na horyzoncie

21 proc. lokali zniknęło z mapy od 2005 roku

Zirytowani wysoką inflacją i kosztami życia przedstawiciele irlandzkich pubów wezwali rząd do działania. Chcą obniżenia podatku akcyzowego, co według nich przyniosłoby natychmiastową ulgę właścicielom biznesów i w ciągu jednej nocy obniżyłoby koszty dla dziesiątek tysięcy pubów, które lawinowo znikają z krajobrazu Irlandii.

Irlandzkie puby od lat podupadają, a dane na temat liczby funkcjonujących jeszcze lokali po raz kolejny pokazują potrzebę zabezpieczenia ich w przyszłości. W latach 2005-2021 liczba pubów w Republice Irlandii spadła o 21 procent. Oznacza to, że w 2021 r. było o 1829 pubów mniej niż 16 lat wcześniej – tak wynika z analizy przeprowadzonej przez Drinks Industry Group of Ireland (DIGI) i raportu „Pub irlandzki: Zatrzymanie spadku (The Irish Pub: Stopping the Decline)”, którego podsumowanie opublikował serwis businessplus.ie.

Najbardziej szokujące jest to, że aż 349 pubów, czyli prawie 5 proc. z ok. 8630 istniejących w Republice Irlandii w 2005 r., zostało zamkniętych w 2020 r. tuż po pandemii COVID-19. Największy spadek liczby działających lokali odnotowano w hrabstwie Laois, gdzie zniknęło 30,6 proc. pubów. 23 z 26 hrabstw odnotowało spadki przekraczające 10 proc. W dziewięciu hrabstwach zamknięto od 25 do 29,9 proc. pubów: Offaly (29,9 proc.); Limerick (29,1 proc.); Cork (28,5 proc.); Roscommon (28,3 proc.); Leitrim (26,4 proc.), Donegal i Tipperary (po 26,3 proc.); Longford (25,7 proc.) i Mayo (25,1 procent). Sześć hrabstw odnotowało spadki od 20 do 24,9 proc.: Clare (24,7 proc.); Westmeath (24,4 proc.); Sligo (24 proc.); Waterford (23,5 proc.); Galway (20,6 proc.) i Louth (20,3 proc.). W Monaghan zamknięto 19,8 proc.; w Kilkenny 18,1 proc.; w Cavan i Wexford – po 17,2 proc.; w Kerry 15,3 proc.; w Kildare 13,6 proc.; w Carlow 10,4 proc. i w Wicklow 10,1 proc. Hrabstwo Meath odnotowało najmniej zamknięć lokali: 1,4 proc., a w samym Dublinie zamknięto ich 4,3 procent.

W swojej analizie do ustaleń raportu emerytowany profesor DCU Anthony Foley wyraził obawy dotyczące zamykania lokalnych pubów na terenach wiejskich, biorąc pod uwagę inne zamknięcia w ostatnich latach, w tym urzędów pocztowych, oddziałów banków, posterunków Gardy i wielu małych lokalnych sklepów detalicznych. – „Prawdopodobnie wystąpią negatywne skutki społeczne wynikające z zamknięcia 1829 pubów w latach 2005-2021. Puby służą jako ważne miejsce spotkań towarzyskich dla wielu osób, szczególnie na obszarach wiejskich Irlandii” – podkreślał Foley.

Prawie jedna trzecia pracowników pubów straciła pracę

Paul Clancy, członek DIGI i dyrektor generalny Irlandzkiej Federacji Winiarzy, określił wyniki raportu jako „alarmujące”. – 1829 zamkniętych pubów na obszarach wiejskich reprezentuje firmy, które zapewniają miejsca pracy, są centrum społeczności lokalnej w zakresie spotkań towarzyskich i integracji społecznej oraz centrum kultury, które od dawna zostało udokumentowane jako jedna z głównych atrakcji dla turystów odwiedzających Irlandię – komentował dla businessplus.ie.

Nie tylko eksperci, ale też wielu Irlandczyków liczy, że tradycja weźmie górę i irlandzkie puby przetrwają. Bo przecież nie chcemy umawiać się, podobnie jak podczas pandemii, na wirtualną pintę, wypijaną przed ekranem podczas rozmowy przez internet.

Radosław Kotowski


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.