Sąd Najwyższy Irlandii postanowił, iż UPC, jeden z największych dostawców Internetu na Zielonej Wyspie, ma przeciwdziałać piractwu internetowemu. Firma została zobowiązania do wprowadzenia systemu antypirackiego.
Nakaz ten wiąże się ze skargą trzech gigantów muzycznych – Sony, Universal oraz Warner. Zdaniem przedstawicieli prawnych, firmy te tracą rocznie miliony w wyniku ściągania nielegalnej muzyki przez użytkowników Internetu. Teraz UPC zostało zobowiązane do walczenia z tym zjawiskiem.
Na czym polega system antypiracki, który ma obowiązek wprowadzić UPC? Firmy muzyczne mają dostarczać dostawcy numery IP użytkowników, którzy ściągają nielegalne pliki. Na tej podstawie system ma wyszukiwać poszczególne osoby.
Następnie UPC ma wysłać drogą listową ostrzeżenia. Trzecie ostrzeżenie byłoby równoznaczne z odcięciem usługi internetowej.
UPC z początku przeciwstawiało się wyrokowi, twierdząc, że jego rolą nie jest ściganie użytkowników ściągających nielegalne pliki. Korporacje powołały się jednak na przepisy dotyczące ochrony praw autorskich dystrybuowanych przez nich płyt.
W kwestii zastrzeżeń UPC dotyczących finansowania systemu, sąd postanowił, że 80 proc. z nich będzie musiał pokryć dostawca, pozostałe 20 proc. pójdzie z kieszeni firm muzycznych.
Tego typu rozwiązania nie są niczym nowym – parę lat temu wprowadziło je Eircom, największy dostawca Internetu w Irlandii. Od momentu wprowadzenia zanotowano zmniejszoną liczbę piraconych plików. Pytanie tylko, czy tego typu rozwiązania faktycznie przyczyniają się do zmniejszania strat samych artystów.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.