Nasza Gazeta w Irlandii Samotność w Irlandii: towarzystwa brakuje nie tylko seniorom - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Samotność w Irlandii: towarzystwa brakuje nie tylko seniorom

Zielona Wyspa pogrąża się w oparach samotności. Która coraz częściej dotyka nie tylko samotnie żyjące osoby starsze. Jak się okazuje, stan ten jest znacznie bardziej powszechny niż mogłoby nam się wydawać. Dotykając także osoby żyjące w środowiskach, w których ludzi nie brakuje.

Samotność to rzecz najstraszliwsza. Jakkolwiek nie każdy musi zgadzać się z tym twierdzeniem, nie idzie zaprzeczyć, że z pewnością jest ona czymś przykrym. Niemożność nawiązania choćby podstawowych interakcji z drugą osobą na dłuższą metę może wpędzić nas w stan przygnębienia.

Problem samotności kojarzy nam się przede wszystkim z osobami starszymi, których bliscy albo poumierali, albo wyprowadzili się na tyle daleko, że nie mogą ich regularnie odwiedzać. W przypadku Irlandii okazuje się, że zjawisko samotności zatacza znacznie szersze kręgi.

Wyraźnie to pokazuje najnowszy raport ośrodka The Irish Longitudinal Study on Ageing z Trinity College. Udział w badaniu wzięły osoby w wieku 50 lat i powyżej. Wynik przeprowadzonej ankiety nie napawa optymizmem – jedna trzecia respondentów stwierdziła, że czuje się samotna przynajmniej „od czasu do czasu”. Z kolei 10 proc. uczestników badania okazało się być „społecznie izolowanymi” – w tym wypadku chodziło o osoby mające regularny kontakt z jedną bądź co najwyżej kilkoma osobami.

Badania wyraźnie pokazały również, że „poziom samotności” skorelowany jest z wiekiem. Nie występuje w nim jednak stały wzrost wraz z upływem lat. Najprościej rzecz ujmując – od 50 do 67 roku życia odczuwanie samotności maleje, zaś po przekroczeniu 67 roku życia znów stopniowo się zwiększa.

Jak się okazuje, oprócz samego faktu mieszkania bez drugiej osoby pod jednym dachem wpływ na odczuwanie samotności ma poziom posiadanego wykształcenia. Osoby z wykształceniem wyższym były odczuwalnie mniej zagrożone samotnością niż ci, którzy takiego wykształcenia nie mieli.

Co ciekawe, wbrew utartej opinii, nie było różnic w „poziomie samotności” między mieszkańcami miast i wsi. Płeć także nie ma w tej kwestii zbytniego znaczenia. Dość powiedzieć, że, zgodnie z wynikami przeprowadzonych badań, osobom starszym samotność najbardziej doskwiera w Dublinie. Które jest przecież najbardziej zaludnionym miejscem Irlandii.

Przemysław Zgudka


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.