Krwawa rzeźnia w Milltown Malbay. Na szczęście bez ofiar śmiertelnych. Ale było blisko. Patryk K. rzucił się z tasakiem na swojego kolegę Marcina J. W wyniku ataku Polak doznał poważnych obrażeń głowy i twarzy. Sprawcy może grozić nawet dożywocie.
Brutalny atak Polaka na Polaka miał miejsce w maju tego roku. 32-letni Patryk K. z furią rzucił się na swojego współlokatora. Pech chciał, by akurat miał w ręku tasak do mięsa. Jakkolwiek atak mógł skończyć się o wiele tragiczniej, jego ofiara Marcin J. została poważnie poszkodowana.
Jak donosi „Irish Times”, sprawca poważnie zranił mężczyznę w głowę. Konieczne było natychmiastowe przewiezienie go do szpitala. Polak, który padł ofiarą napaści, musiał mieć założone 20 szwów. Patryk K. pociął również go po twarzy. Rana ta również wymagała zszywania.
Obywaj mężczyźni byli współlokatorami od ponad roku. Nie wiadomo, dlaczego 32-latek rzucił się na kolegę z tasakiem. Jedno jest jednak pewne – może mieć on naprawdę poważne kłopoty.
Z początku postawiono mu zarzut napaści z uszkodzeniem ciała, za co mógł zostać skazany do 5 lat więzienia. Miesiąc później zarzut ten zmieniono na napaść z poważnym uszkodzeniem ciała. Za to krewkiemu mężczyźnie może grozić nawet dożywocie.
Pod wpływem emocji ludzie robią różne niemądre rzeczy. Nie każdy jednak sięga po tasak z zamiarem natychmiastowego użycia na swoim koledze. Strach zapytać, czym Marcin J. musiał rozeźlić swojego oprawcę…
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.