Ceny biletów nie wzrosną
Minister infrastruktury Nichola Mallon zapowiedziała zamrożenie opłat za transport publiczny w Irlandii Północnej. Powodem są rosnące koszty życia, które są coraz większym obciążeniem gospodarstw domowych.
Północnoirlandzki rząd chce zmniejszyć wpływ inflacji na rodziny. Pomóc w tym ma inicjatywa ogłoszona przez minister infrastruktury. – „Podjęłam decyzję o zamrożeniu opłat za korzystanie z transportu publicznego, aby zapewnić, że nasi obywatele (…) nie będą musieli ponosić dodatkowych kosztów podróży, zwłaszcza w sytuacji, gdy muszą stawić czoła wyzwaniom związanym z kryzysem kosztów utrzymania, przy rosnących cenach żywności, paliwa i energii” – czytamy na stronie ministerstwa.– „Mam nadzieję, że ta decyzja przyczyni się w jakiś sposób do złagodzenia problemów, z którymi boryka się wiele osób w tym trudnym okresie. Jako liderzy musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc naszym społecznościom, zwłaszcza w obliczu obecnego kryzysu kosztów utrzymania” – wyjaśniła w oświadczeniu.
Na początku tego miesiąca minister ds. społeczności w Irlandii Północnej Deirdre Hargey ogłosiła zamrożenie podwyżki czynszów w mieszkaniach komunalnych, powołując się na te same obawy.
W Republice Irlandii od 1 kwietnia, w ramach rządowego programu pomocowego ogłoszonego w lutym, ceny biletów we wszystkich środkach transportu publicznego zostaną obniżone o 20 proc.
Anna Domańska
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.