Politycy rozważą podniesienie limitu zarobków najwyższego progu dochodowego
Taoiseach Leo Varadkar ponowił propozycję podniesienia progu zarobków kwalifikującego do najwyższej, 40 proc. stawki podatku dochodowego w Irlandii do 50 tys. euro rocznie. Oznaczałoby to, że nawet zarabiając dodatkowe 13 200 euro brutto, płacilibyśmy podatki jeszcze w pierwszym progu.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi stawkami podatku dochodowego osoba samotna bez osób na utrzymaniu płaci 20 proc. podatku dochodowego do kwoty 36 800 euro rocznie oraz stawkę 40 proc. od dochodów przekraczających 36 800 euro.
Leo Varadkar jeszcze na początku ub.r., kiedy był Tánaiste oraz ministrem biznesu i przedsiębiorczości, proponował wprowadzenie nowej stawki podatkowej w wysokości 30 proc., jednak, jak przypomniał „The Irish Mirror”, pomysł odrzucił wtedy minister finansów. Wygląda jednak na to, że rząd wróci do dyskusji na temat podatków.
Podczas corocznego spotkania z mediami, tzw. świątecznego okrągłego stołu, Taoiseach przedstawił swoje plany, które obejmują również zmiany podatkowe. – Chcemy pomóc ludziom w obniżaniu kosztów utrzymania poprzez połączenie podwyżek płac i obniżek podatku dochodowego; celem polityki, jaki sobie wyznaczyłem, jest osiągnięcie punktu, w którym ludzie będą mogli zarobić do 50 tys. euro rocznie, bez konieczności płacenia najwyższej stawki podatku dochodowego – stwierdził. – Ale jest to coś, co oczywiście będziemy musieli omówić na szczeblu rządowym od teraz do ustalenia następnego budżetu – dodał.
Ewentualne podwyższenie obecnego progu dochodów dla 40-procentowego przedziału podatkowego w kolejnym budżecie wiązałoby się z wprowadzeniem zmian dopiero od 2024 r.
Anna Domańska
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.