W trakcie lotu samolotem miło jest mieć wyluzowanego i wesołego kapitana. Luz powinien mieć jednak swoje granice – kapitan samolotu Ryanaira, który w trakcie lotu z Dublina do Berlina wpuścił dwójkę pasażerów do kokpitu, mógł je przekroczyć.
Jedna z pasażerek dublińsko-berlińskiego lotu powiedziała portalowi Indepdendent.ie, że w pewnym momencie zauważyła, jak dwie kobiety wychodzą z kabiny pilotów. Jako iż nie miały one na sobie uniformów Ryanaira, zdarzenie to wydało się jej co najmniej podejrzane.
Po wyjściu z kabiny kobiety wróciły na swoje miejsca na tyle samolotu. Z relacji pasażerki wynika, że na czas lądowania kobiety znowu weszły do kokpitu. Jej zdaniem były one roześmiane i w dobrym humorze, robiły sobie również zdjęcia. Kobieta podejrzewa, że mogły być pod wpływem alkoholu.
Irish Aviation Authority (IAA) już zajęło się wyjaśnieniem tej sprawy. Jednocześnie opublikowało oświadczenie, w którym przypomniało, że wstęp do kokpitu mają jedynie członkowie załogi, którym kapitan pozwolił wejść do środka. W innych przypadkach nie mają prawa wstępu, niezależnie od tego, czy są na służbie, czy nie.
Rzecznik Ryanaira powiedział portalowi Independent.ie, że w związku ze zgłoszeniem tego przypadku linia lotnicza przeprowadziła wewnętrzne dochodzenie.
Tego typu zachowanie kapitana wydaje się szczególnie nieodpowiedzialne, zwłaszcza w świetle ostatniego tragicznego rozbicia samolotu linii Germanwings przez Andreasa Lubitza.
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.