Późniejsze godziny otwarcia klubów nocnych spowodują więcej ofiar śmiertelnych na drogach
Nowe przepisy zezwalające na dłuższy czas otwarcia pubów, barów i klubów nocnych w późniejszych godzinach doprowadzą do większej liczby ofiar śmiertelnych na drogach – ostrzegł rząd Urząd Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (RSA).
Na początku tego miesiąca, przewodnicząca zarządu RSA, Liz O’Donnell, napisała do premiera Leo Varadkara, Minister Sprawiedliwości Helen McEntee, Ministra Transportu Eamona Ryana i młodszego Ministra w Departamencie Transportu Jacka Chambersa, wzywając ich do zaprzestania prac nad ustawą, która zmieniłaby prawo, zezwalając na dłuższe nocne otwarcia.
Według „Irish Examiner”, list uzyskany na mocy ustawy o wolności informacji, został wysłany 31 stycznia i wzywał ministrów do wstrzymania się nad procedowaniem ustawy i oceny potencjalnego wzrostu liczby ofiar śmiertelnych na drogach.
W liście O’Donnell „wyraziła zaniepokojenie” Ustawą o sprzedaży alkoholu, która obejmuje wydłużenie otwarcia godzin licencjonowanych barów i restauracji z 23:30 do 00:30, tzw. „late night bars” do 2:30, a klubów nocnych aż do 6:00.
W liście RSA zwrócono uwagę na „wyraźny problem z prowadzeniem pojazdów pod wpływem alkoholu” w Irlandii, co potwierdziło zeszłoroczne badanie, że 1 na 10 kierowców prowadził pojazd będąc nietrzeźwy.
W piśmie przytoczono również liczbę kierowców, którzy zginęli w wypadkach drogowych w latach 2015–2019, przy czym wyniki badań toksykologicznych wykazały, że 37 proc. z nich miało pozytywny wynik testu na obecność alkoholu, a 56 proc. śmiertelnych wypadków zdarzyło się między godziną 22:00 a 6:00 rano.
Jednak na początku marca, Taoiseach Varadkar powiedział, że chce, aby nowe przepisy dotyczące otwarcia barów późno w nocy zostały przyjęte tak szybko, jak to możliwe i że „naciskał” na minister McEntee, aby posunęła naprzód ustawę.
Tymczasem, w ubiegłym roku Irlandia odnotowała najwyższą liczbę ofiar śmiertelnych na drogach od dziewięciu lat. W sumie na drogach zginęło 188 osób, przy czym wysoki odsetek wypadków drogowych miał miejsce w weekendy, późno w nocy i wcześnie rano.
O’Donnell w liście wskazywała również na to, że proponowane przepisy dotyczące zmiany godzin otwarcia pubów, barów i klubów nocnych zagrożą celom rządu, jakimi są zmniejszenie liczby ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych o 50 proc. do 2030 r. i osiągnięcie zerowej liczby ofiar śmiertelnych i rannych do 2050 r.
W świetle tych tragicznych statystyk RSA obawia się, że późniejsze godziny otwarcia barów, restauracji i klubów nocnych będą miały dalszy negatywny wpływ na bezpieczeństwo na drogach, szczególnie w przypadku braku zwiększenia liczby patroli drogówki.
„Rozumiemy, że intencją tej ustawy jest przyniesienie korzyści nocnej gospodarce (…). Ale należy zaznaczyć, że przychody pokryją straszliwych kosztów ludzkich i społecznych, jakie pociąga za sobą utrata ukochanej osoby w tak druzgocących okolicznościach”.
W odpowiedzi na list, Minister Chambers potwierdził, że „chociaż pozostaje jeszcze wiele kroków w procesie, zanim ustawa zostanie wprowadzona w życie, on i jego urzędnicy przekażą zastrzeżenia Minister Sprawiedliwości Helen McEntee”.
BB
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.