Równość, różnorodność i sprawiedliwość – czyli wizyta Anny Grodzkiej w Dublinie

Z trzydniową wizytą gościła w Dublinie Anna Grodzka. Posłanka przyjechała na zaproszenie irlandzkiej organizacji National Lesbian & Gay Federation i uczestniczyła jako gość honorowy w konferencji Outing Exclusion, podczas której przemawiała na temat ubóstwa i wykluczeń społecznych.

Anna Grodzka trafiła do kronik światowego parlamentaryzmu jako pierwsza osoba transseksualna wybrana do parlamentu w Europie. Podczas konferencji w Dublinie Grodzka stwierdziła, że duża liczba osób wyemigrowała z Polski nie tylko ze względu na trudności ekonomiczne ale i ze względu na płeć, a także problemy wyrażania ich seksualności we własnym kraju. “Szacunek do drugiego człowieka objawia się tym, aby rozumieć i akceptować ludzką różnorodność i odmienność” – mówiła Grodzka.

Nie od dziś wiadomo, że ludzi nie można określać według szablonów i głęboko zakorzenionych a często raniących stereotypów. To one powodują, że znaczna część społeczeństwa może czuć się z niego na wielu płaszczyznach wykluczona. W swoim przemówieniu pani Grodzka wypowiedziała bardzo dobitne słowa odnoszące się do tematu tolerancji: “Mówimy o tolerancji, ale sposób w jaki postrzegamy tolerancję obecnie legitymizuje traktowanie społeczności LGBT teraz. Nie potrzebuję nikogo, żeby mnie tolerował. Żądam respektowania moich praw, jako obywatelka płacąca podatki, tak samo jak każdy inny obywatel czy obywatelka”. W czasie wizyty w Dublinie posłanka Grodzka spotkała się również z przedstawicielami Polonii w siedzibie ambasady RP w Dublinie, gdzie powitał ją Ambasador Marcin Nawrot. Spotkanie z posłanką poprowadził Sławomir Norberczak. Anna Grodzka udzielała odpowiedzi na pytania poruszające temat pracy posłów w parlamencie i komisjach sejmowych. Skupiła się znacznie na opisie działalności Zespołu Zrównoważonego Rozwoju Społecznego “Społeczeństwo FAIR”, którego jest założycielką. Nie obyło się bez zwrócenia uwagi na rolę mediów w obecnym kreowaniu i przedstawianiu roli i oblicza polskiego parlamentu. Poruszono też znaczące kwestie zmian światopoglądowych, które pojawiają się ostatnio w polskim społeczeństwie. Grodzka wymieniła: równość, różnorodność i sprawiedliwość jako cechy i wartości szczególnie jej bliskie i którymi kieruje się w swoim życiu. Wspomniała również o zadowoleniu z rozpoczęcia dyskusji o środowiskach LGBT w Sejmie i porównała to do początku “prucia moherowego beretu”. Tuż po spotkaniu, w kuluarach, przybyli dyskutowali i podziwiali kulturę osobistą i rzeczowość pani Grodzkiej a przede wszystkim wysublimowany język polityczny z którego słynie posłanka, a którego tak wielu polskim parlamentarzystom brakuje.

Marcin Chwal