Irlandia jest coraz mniej gościnna dla niektórych obcokrajowców. Chodzi o tych, którzy lamią prawo bądź są uchodźcami i nie udało im się otrzymać azylu. Jak zauważyło „The Journal.ie”, w ubiegłym roku w dramatycznym stopniu wzrosła liczba deportacji.
Zgodnie z danymi udostępnionymi przez Irish Naturalisation and Immigration Service (INIS) w 2015 roku deportowano prawie 3,8 tys. osób. Jest to wzrost aż o 60 proc. względem roku 2014. Jak widać, kryzys imigracyjny daje się we znaki również i Zielonej Wyspie.
Spośród deportowanych aż ponad 91 proc. stanowią osoby, którym odmówiono wjazdu na teren Irlandii. W gronie nieszczęśników znalazło się także 251 osób ubiegających się o azyl i nielegalnych imigrantów. W przypadku dwóch ostatnich kategorii odnotowano aż 226-procentowy wzrost.
Najczęściej deportowani byli Brazylijczycy. Stanowią oni ponad 9,5 proc. tych, których odesłano z kwitkiem do ojczyzny. Wśród innych najczęściej deportowanych narodowości znaleźli się: Albańczycy, Nigeryjczycy, Południowoafrykańczycy i Pakistańczycy.
Nie obyło się też bez deportacji mieszkańców Unii Europejskiej. Stanowią oni jednak zdecydowany margines. Do europejskich ojczyzn przymusowo wróciło 69 obywateli UE. INIS nie podało, ilu z tego typu deportowanych to Polacy.
W nowo-opublikowanym raporcie INIS wspomniało także o cudzoziemcach starających się o irlandzką wizę. Największą grupę tego typu aplikantów stanowią Hindusi. Zaraz za nimi są Chińczycy, Rosjanie, Pakistańczycy i Nigeryjczycy.
Warto odnotować jednocześnie, że w tym samym roku o wiele więcej osób stało się obywatelami Zielonej Wyspy. Podczas setnej ceremonii nadania obywatelstwa irlandzkie paszporty otrzymało aż ponad 13,5 tys. aplikujących.
Biorąc pod uwagę obecny kryzys migracyjny, w obecnym roku liczba deportacji może jeszcze bardziej wzrosnąć. Zwłaszcza, że niektóre kraje Unii już zamykają swoje granice przed uchodźcami.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.