W tym roku Stowarzyszenie Odra-Niemen uroczyście świętowało piętnastolecie swojego istnienia. Powstanie stowarzyszenia wiąże się nierozerwalnie z programem społecznym „Rodacy Bohaterom”. Można powiedzieć, że bez tego Odry-Niemen by nie było, a już na pewno nie w takiej formie, jak znamy ją obecnie. Akcja wspierania kombatantów rozrosła się daleko poza granice Polski i dzisiaj dociera do naszych rodaków rozsianych po najdalszych ziemiach dawnej Rzeczpospolitej, i dalej…
Zaczęło się na Białorusi
Ziarno pod narodzenie akcji „Rodacy Bohaterom” zasiane zostało, co ciekawe, na terenie dzisiejszej Białorusi. Mianowicie w roku 2009 przedstawiciele Odry-Niemen odwiedzili w Iwieńcu niedaleko Mińska Panią Pułkownik Weronikę Sebastianowicz– legendarną kombatantkę AK na Kresach. Pani Weronika zasugerowała wówczas, że weterani tacy, jak ona i pozostali Akowcy mieszkający na tych ziemiach, potrzebują nie tylko wsparcia, ale też znaków, że młodsze pokolenia o nich pamięta. Rozmowa z Panią Pułkownik natchnęła grupę osób z Wrocławia do działania. Dzięki temu Odra-Niemen, została zreformowana i dostała nowe życie. Odnowione stowarzyszenie zajęło się przygotowaniem akcji wpierającej kombatantów zarówno w kraju, jak i na Kresach.
Pierwsza akcja
Już kilka miesięcy po wizycie w Iwieńcu, na Wielkanoc 2010 roku zorganizowano pierwszą akcję „Paczka dla polskiego kombatanta na Kresach”, docierając do członków Stowarzyszenia Żołnierzy AK na Białorusi. Natomiast, dzięki ogromnemu odzewowi ludzi dobrej woli, w roku 2011 akcja zmieniła nazwę i znacząco zwiększyła swój zasięg, stając się od tej pory znana jako „Rodacy Bohaterom”.
Nie tylko dla kombatantów
Początkowo akcja skierowana była do kombatantów, weteranów, czyli ogólnie osób w starszym wieku, które walczyły za Polskę. Jednak czas płynie nieubłaganie i z roku na rok takich osób było coraz mniej. Groziło to stopniowym wymarciem całego przedsięwzięcia. W związku z tym akcja „Rodacy Bohaterom” zaczęła być kierowana do szerszych grup społecznych. Obecnie odbiorcami pomocy są nie tylko kombatanci, ale również polskie parafie, szkoły, Domy Polskie, nauczyciele, polskie rodziny, czy po prostu seniorzy na Kresach. Dzięki temu czują oni, że rodacy w ojczyźnie o nich pamiętają, a ich walka o zachowanie polskości ma sens.
Kierunki działania
Dwa razy w roku, przed Bożym Narodzeniem oraz Wielkanocą tysiące członków i wolontariuszy Odry-Niemen ruszają w Polskę i na Kresy z kilogramami paczek oraz gorącymi sercami. Współcześnie nasi działacze obierają wiele kierunków działania. Pomoc dociera oczywiście do osób w Polsce, ale także na Litwę, Łotwę, Białoruś i Ukrainę. Uczestnicy akcji odwiedzają zarówno duże miasta, jak i dalekie prowincje. Na przykład kilka lat temu „Rodacy Bohaterom” dotarli, dzięki lubelskim członkom stowarzyszenia, do Szyłokarczmy, przy granicy litewsko-rosyjskiej. Trwająca wojna nie powstrzymała również dostarczania paczek do rodaków na Ukrainie. Warto tu wspomnieć, ze na Wołyń, Lwów i Podole Zachodnie Wolontariusze Odry Niemen z mocnym wsparciem Oddziału Podkarpackiego ON dostarczył w ciągu ostatnich dwóch lat 120 ton darów. Odbiorczyniami tej pomocy są między innymi słynne polskie siostry zakonne z Czortkowa.
Oddział podkarpacki Stowarzyszenia Odra-Niemen z wizytą u seniorów w Czortkowie na Ukrainie w towarzystwie sióstr Dominikanek
Rozdzielanie darów
Poszczególne placówki, przykładowo szkoły, rozdysponowują otrzymane paczki zgodnie z potrzebami swoich podopiecznych. W końcu oni najlepiej znają potrzeby lokalnej społeczności. Andżeła Aidukiene, nauczycielka z polskiej szkoły w Kowalczukach pod Wilnem mówi nam:
„Takie paczki otrzymujemy co roku. Paczki rozpakowujemy i dzielimy dla rodzin potrzebujących, których dzieci u nas się uczą”. Podobnie robią parafie, zakony czy Domy Polskie. Dzięki temu pomoc dociera do najbardziej ubogich Polaków zamieszkujących na poszczególnych terenach.
Od paczek ważniejsze spotkanie
Samo wsparcie materialne to jedno, ale równie ważne, a może i ważniejsze jest spotkanie z rodakami. Krystyna Frolowa, prezes Centrum Kultury Polskiej Odra-Niemen-Dniestr ze Lwowa zaznacza:
„Odwiedzamy z tymi paczkami polskie rodziny wielodzietne, osoby starsze i samotne. Dla nich jest osobliwie ważne to, że o nich pamiętają, że to są dary z Polski”. Po czym dodaje: „Zawsze nas gościnnie przyjmują i przekazują najserdeczniejsze życzenia wszystkim wolontariuszom”.
Wizyty często kończą się długimi rozmowami. Polacy z Kresów, często pochodzący z ubogich rodzin są bardzo ciekawi, co się dzieje w kraju. Dzielą się również swoimi wspomnieniami i przekazami rodzinnymi. Dla młodych wolontariuszy jest to niezwykła okazja, do wysłuchania świadków historii.
Upowszechnianie historii
Zbiórki artykułów do paczek prowadzone są w szkołach, urzędach czy też poprzez kwestowanie, do czego chętnie włącza się młodzież. Jednak akcja „Rodacy Bohaterom” to nie tylko paczki. Realizowane są na przykład wizyty kombatantów w szkołach, aby upowszechniać historię wśród najmłodszych Polaków. Poza tym organizuje się spotkania świąteczne dla środowisk kombatanckich, a także wyjazdy na różne wydarzenia patriotyczne. Starsi i młodsi razem uczestniczą w rocznicach wybuchu II Wojny Światowej, agresji sowieckiej, czy Operacji Ostra Brama. Te dodatkowe elementy akcji odbywają się nie tylko w Polsce, lecz również we Lwowie, Grodnie, Wilnie i wielu innych miejscach.
Wszystko pro publico bono
Akcja „Rodacy Bohaterom” ma duży rozmach, a to wymaga znacznych nakładów finansowych. Dlatego też prowadzonych jest tak wiele kwest i innych rodzajów zbiórek na ten szczytny cel. Naszych wolontariuszy można spotkać podczas Dnia Wszystkich Świętych, czy w czasie świąt państwowych. Pomagają i współpracują z nami harcerze, uczniowie, studenci, przedstawiciele organizacji kresowych, polonijnych, kombatanckich, oraz po prostu zwykli ludzie o szlachetnych sercach. Warto zaznaczyć, że Stowarzyszenie Odra-Niemen robi to wszystko pro publico bono. Ani jeden grosz, który wrzucony zostaje do przysłowiowej puszki nie trafia do kasy Stowarzyszenia. Organizacja czerpie swoje fundusze z innych źródeł, podczas gdy pieniądze zebrane na akcję „Rodacy Bohaterom” idą w całości na ten cel. W końcu ta akcja to ukochane dziecko i sztandarowy projekt Odry-Niemen.
Zadanie na długie lata
Mimo, że ciągle ubywa kombatantów akcja „Rodacy Bohaterom” będzie trwać nadal. Nasi rodacy na Kresach potrzebują naszego wsparcia oraz pamięci. Teraz to zwykli ludzie stają się przedłużeniem polskości na ziemiach wschodnich dawnej Rzeczpospolitej. Jak mówi prezes podkarpackiego oddziału Odry-Niemen Krystian Fila:
„Nie sztuką jest nazywać się Polakiem mieszkając w ojczyźnie, w czasach pokoju. Sztuką jest mieszkać na byłych Kresach, pomimo wielu przeciwności pielęgnować polskość przez pokolenia i nie zatracać miłości do niej oraz dumnie mówić, że jest się Polakiem”. Przy czym podkreśla- „Ci ludzie są dla nas bohaterami!”.
Również młode pokolenie mieszkające w kraju należy uczyć o historii Kresów, w czym taka akcja jest bardzo pożyteczna. Każdy z nas może się włączyć w niesienie pomocy Polakom na Kresach. Lista potrzebnych wolontariuszy jest długa, więc miejsc nie zabraknie. Zapraszamy do wszelkich form wsparcia. Wystarczy naprawdę niewiele, aby wziąć udział w czymś wielkim.
Różne opcje wsparcia
Naszą akcję można wesprzeć na kilka sposobów. Wpłacając darowiznę w zbiórce Rodacy Bohaterom na Siepomaga lub kupując cegiełkę w naszym sklepie charytatywnym. Można też przygotować paczkę lub wybrane produkty i dostarczyć je do jednego z punktów zbiórek. Wszystkie informacje znajdą Państwo na stronie akcji rodacybohaterom.pl. Zapraszamy do wzięcia udziału w akcji i wsparciu kombatantów oraz rodaków z Dawnych Kresów Polski!
Kamil Dąbski
FOTO: Stowarzyszenie Odra-Niemen
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.