Puby i restauracje skorzystają z obniżki VAT do lutego 2023 roku

Niższa stawka VAT zostanie na dłużej

Minister finansów Paschal Donohoe zapowiedział, że rząd utrzyma obniżoną 9-proc. stawkę VAT dla sektora hotelarskiego. Skorzystają na tym obiekty oferujące zakwaterowanie, usługi gastronomiczne i planowanie imprez, podróże i turystykę, w tym hotele, agencje turystyczne, restauracje i bary oraz parki rozrywki. Niższa stawka VAT ma obowiązywać jeszcze przez następne sześć miesięcy, czyli do końca lutego 2023 roku.

Stawka VAT dla sektora hotelarskiego została obniżona do 9 z 13,5 proc. na początku listopada 2020 r. po to, aby pomóc firmom, które nie mogły normalnie działać z powodu obowiązujących w tym czasie ograniczeń związanych z pandemią. Obniżka miała wygasnąć w sierpniu 2022 r. Decyzja o utrzymaniu niższego podatku VAT ma częściowo pomóc firmom, które również otrzymują program subsydiowania wynagrodzeń, dobiegający końca w maju.

Jak zauważył serwis irishmirror.ie, większość z ponad 4000 irlandzkich firm, które były objęte tym programem, działa w sektorze hotelarskim i zatrudnia łącznie 114 tys. osób. Minister Donohoe twierdzi, że niższa stawka powinna zapewnić sektorowi możliwość odbicia się po pandemii, w obliczu obaw o rosnącą inflację wpływającą na przedsiębiorstwa. Obniżona stawka będzie „kosztować” Skarb Państwa ok. 250 milionów euro w utraconych przychodach z podatku.

Przedsiębiorcy z branży hotelarskiej w Irlandii z pewnością ucieszą się z przedłużenia obniżonej stawki VAT, jednak klienci prawdopodobnie nawet tego nie odczują, bo ze względu na ostatni znaczny wzrost cen żywności i napojów, ale też energii, wzrosły koszty wyjścia do pubu czy restauracji, pobytu w hotelu lub zakwaterowania w pensjonatach typu „bed and breakfast”.

W związku z tym sektor hotelarski może nadal borykać się z trudnościami z tego prostego powodu, że coraz mniej osób będzie mogło pozwolić sobie na wieczorne wyjście czy na wyjazdy w okresie galopujących cen.

Radosław Kotowski