Dwa miesiące temu gigant sieci komórkowej Vodafone odkrył, że tysiące jego klientów płaciło więcej za rozmowy. Nadpłacili prawie 2 miliony euro. Z tego firma oddała im zaledwie połowę.
Każdy kto jest lub był użytkownikiem telefonu sieci Vodafone w systemie przedpłaty i korzystał z przeróżnych ofert tej firmy, stracił. A firma ma aż 1,5 miliona takich klientów. W okresie od grudnia 2008 do grudnia 2011 roku firma pobierała za dodatkowe usługi więcej niż było w kontrakcie. Klienci płacili nawet o 30 centów za minutę więcej dzwoniąc na numery zaczynające się od 1520, 1580 i 1590. Dziesiątki tysięcy klientów straciło w ten sposób aż 1,9 miliona euro. I choć o problemie wiadomo od dwóch miesięcy, a wtedy firma zapewniała, że zwróci wszystkie nadpłacone sumy, to na razie zwrot pieniędzy otrzymało zaledwie 56 000 klientów. Oddano im 800 000 euro. Korzystali oni z Vodafona pomiędzy grudniem 2010 a 2011 roku. I niestety wszystko wskazuje na to, że ci, którzy przepłacili między 2008 a 2010 rokiem nie otrzymają swoich należności. Firma po prostu nie ma dostępu do odpowiednich danych… Co prawda gigant telefoniczny przygotował 250 000 euro na ewentualne zwroty, ale nie kwapi się, aby poinformować swoich klientów, że mogą się oni starać o pieniądze. Wiadomo za to, że firma została już ukarana przez firmę nadzorczą ComReg i musi wpłacić aż 951 000 euro kary.
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.