Pracujesz jako nauczyciel i za mało zarabiasz? Szukaj pracy w prywatnej szkole!

„Elitarni” nauczyciele zarobili ponad 100 milionów

Podczas gdy irlandzcy nauczyciele mierzą się ze zbyt niskimi pensjami, ci uczący w prywatnych szkołach zarabiają krocie. Tylko w ciągu ubiegłego roku na pieniądze dla pedagogów pracujących w takich placówkach wydano ponad 100 mln euro.

Nauczyciel jest jednym z bardziej niewdzięcznych zawodów. Wymaga on olbrzymich pokładów cierpliwości i odporności na stres. Mimo ogromu pracy, jaki należy włożyć w codzienny trud nauczania, nie jest on wystarczająco dobrze opłacany, także w Irlandii. W szczególności odczuwają to nauczyciele dopiero co rozpoczynający swoją karierę.

Tyczy się to przynajmniej szkół państwowych. W przypadku prywatnych placówek sytuacja wygląda zgoła odmiennie. Jako że rodzice wysyłający tam swoje pociechy muszą płacić ciężkie pieniądze, również zarobki kształtują się tam inaczej.

Pokazują to dane, do których dotarł „Newstalk.com”. Jak podaje irlandzki portal, w ubiegłym roku na pensje dla nauczycieli pracujących w prywatnych szkołach Ministerstwo Edukacji przeznaczyło aż 104 mln euro. Jest to o 7,2 proc. więcej niż w 2019 roku. Wzrosty nie powinny dziwić – jak niedawno zauważył „Irish Examiner”, liczba uczniów uczęszczających do elitarnych placówek jest w Irlandii najwyższa od dekady.

Zgodnie z szacunkami ministerstwa, przywilej nauki w prywatnych szkołach w Irlandii ma 26 tys. uczniów. W przypadku najdroższych placówek cena za rok edukacji może sięgać nawet 23,9 tys. euro, tak jak w przypadku St. Columba’s College w Rathfarnham na przedmieściach Dublina. Koszty te jeszcze bardziej rosną, jeżeli naukę chce podjąć uczeń spoza Unii Europejskiej – wówczas mogą sięgnąć one nawet 28,7 tys. euro w ciągu roku.

Jednak to nie ta placówka przeznaczyła najwięcej pieniędzy na pensje. Pod tym względem najwięcej dał St. Andrew’s College. Dublińska szkoła prywatna w 2020 roku na nauczycielskie zarobki przeznaczyła 4,3 mln euro. Na drugie i trzecie miejsce załapały się Blackrock College i Wesley College, również ulokowane w stolicy – obie placówki wydały na pensje dla belfrów nieco poniżej 4 mln euro każda.

Przemysław Zgudka