Wiele kobiet boi się porodu, który kojarzy się z bólem i strachem. Dla innych ciąża to „koniec świata”. Uczestnictwo w Polskiej Szkole Rodzenia pod patronatem Baby Birth Aware może pomóc przezwyciężyć ten strach. Zajęcia mają na celu przygotowanie do ciąży, porodu i wczesnego rodzicielstwa. A przede wszystkim – do bycia szczęśliwą, spokojną mamą.
Z Ewą Kachniewską, założycielką Polskiej Szkoły Rodzenia w Cork, rozmawiała Samanta Stochla.
Ewo, Baby Birth Aware zaprasza kobiety od 21 tygodnia ciąży wraz z partnerami do Polskiej Szkoły Rodzenia. Jak to się stało, że ta szkoła powstała?
Jestem położną zarejestrowaną w Irlandii. Parę tygodni temu skończyłam dodatkowy kurs podyplomowy na uniwersytecie w Cork o nazwie „Childbirth and Parenthood Preparation”. W związku z tym zdecydowałam się na zrealizowanie pomysłu, który już wcześniej chodził mi po głowie, czyli polskich zajęć o tej tematyce. Czegoś takiego tutaj jeszcze nie ma, natomiast zajęcia w szpitalu są niesamowicie „obłożone” i pacjentki trafiają tam bardzo późno lub wcale. Baby Birth Aware jest więc prywatną organizacją założona przeze mnie. Chcę ją rozwijać. Dopiero zaczynam, ale w przyszłości, chcę, aby działała poradnia laktacyjna pod tym samym szyldem oraz zajęcia z hypnobirth. Mam nadzieję, że uda mi się nawiązać współpracę z innymi specjalistami, aby urozmaicić i wprowadzić dodatkowe zajęcia, takie jak jogę dla ciężarnych lub zajęcia z fizjoterapii (np. masaż noworodka).
W jaki sposób szkoła rodzenia może pomóc kobietom?
Najważniejsze jest to, że szkoła rodzenia stwarza wspaniałą okazję do zdobycia większej wiedzy. Przede wszystkim na temat ciąży, porodu i noworodka, ale nie tylko… Będziemy praktycznie ćwiczyć pozycje porodowe, metody relaksacji i radzenia sobie z bólem, prawidłowe techniki oddychania, pozycje karmienia piersią czy zabiegi pielęgnacyjne noworodka. Każda grupa będzie wyglądać troszkę inaczej, ponieważ to od przyszłych rodziców zależy, czego chcą się dowiedzieć. Zajęcia będziemy modyfikować w zależności od potrzeb. Nie zawsze przyszli rodzice trafiają na lekarza prowadzącego, który jest w stanie zaspokoić ich ciekawość i rozwiać wszelkie wątpliwości. Zwykle wiele zadanych pytań pozostaje bez odpowiedzi. Uczestnictwo w zajęciach jest bardzo ważne, gdyż panuje na nich klimat, który sprzyja luźnym rozmowom, nie krępuje i pozwala na poruszanie nawet najbardziej wstydliwych tematów. Poza tym spotkania w grupie mogą podnosić na duchu. Inne kobiety uczestniczące w zajęciach są w podobnej sytuacji, zatem w pełni rozumieją to, co dzieje się w każdej z uczestniczek. Dodatkowo, szkoła rodzenia jest doskonałym miejscem na poznanie nowych ludzi. Najważniejszym jednak celem zajęć jest wsparcie, zbudowanie w kobiecie świadomości okołoporodowej oraz jej pewności siebie w czasie porodu i macierzyństwa.
Na zajęcia zapraszasz panie razem z przyszłymi tatusiami. Czego panowie mogą się nauczyć na kursie?
Przyszły tata także znajdzie coś dla siebie. Ćwiczenia pozwolą mu na obeznanie się z tematem ciąży, porodu i macierzyństwa. Praktyczne ćwiczenia (wykonywane zwykle na lalkach) pokażą mu namiastkę tego, z czym może spotkać się tuż po narodzinach maluszka. Temat opieki i pielęgnacji dziecka nie będzie już dla niego całkowicie obcy. Poza tym tatusiowie, którzy razem z partnerkami uczęszczają do szkoły rodzenia, przyczyniają się w ten sposób do pogłębiania więzi w związku. W końcu wspólnie będą musieli poradzić sobie z tą nową sytuacją.
Dla kogo przeznaczone są te zajęcia ?
Zajęcia skierowane są do kobiet od 21 miesiąca ciąży, ich partnerów lub innych osób, które będą towarzyszyć rodzącej. Pełen kurs to dwa spotkania, na każdym będzie inna tematyka. Nie ma jednak obowiązku obecności na obydwu warsztatach – można wybrać te, na które chce się przyjść. Zajęcia są prowadzone w grupach – maksymalnie 10 par na jednym spotkaniu.
Ewo, w trakcie kursu będziesz także mówić o świadomym rodzicielstwie. Co to właściwie znaczy?
Świadome rodzicielstwo to przygotowanie do bycia rodzicem. Jest to także budowanie więzi i stymulowanie zarówno jeszcze nienarodzonego dziecka, jak i noworodka. Będziemy dyskutować na temat procesu przejścia z bycia parą do bycia rodziną. Poruszymy temat zmiennych relacji w związku, rodzinie oraz grupie znajomych w sytuacji, kiedy pojawia się dziecko. Rozmowy są bardzo luźne i subiektywne. Ich celem jest zachęcenie do dyskusji i rozmyślań na ten temat. Nie narzucamy żadnego z typów rodzicielstwa.
Rozmawiała Samanta Stochla
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.