Wielu rodziców mieszkających z dorosłymi dziećmi ma dość sytuacji, w jakiej tkwią oni i ich pociechy. Jakkolwiek raczej nie wyganiają ich z domu, zdecydowanie woleliby, żeby poszukali sobie swojego własnego lokum. Z takim podejściem zgadza się zdecydowana większość młodych ludzi.
Zielona Wyspa nie jest łatwym krajem do życia dla osób wchodzących w dorosłość. Jako że utrzymanie się jest tutaj horrendalnie drogie, wyfrunięcie z rodzinnego gniazda często okazuje się niemożliwością. Zwłaszcza, że pierwsza praca rzadko kiedy wiąże się z wysokimi zarobkami.
Dlatego też rzadkością nie są sytuacje, w których osoby dorosłe zarabiające na swoje utrzymanie muszą mieszkać z rodzicami. Nie wynika to z ich nieporadności – po prostu nie stać ich na samodzielne życie. Dla wielu z nich jest to oczywiście męcząca sytuacja – w końcu każdy z nas pragnie niezależności.
Jak się okazuje, rodzice też są zmęczeni. Zgodnie z ankietą przeprowadzoną przez Central Statistics Office połowa z nich wolałaby, by ich pociechy wyprowadziły się z rodzinnego domu. Wówczas jedna i druga strona miałaby dla siebie więcej przestrzeni.
W temacie wyprowadzki jeszcze bardziej zdeterminowani są młodzi Irlandczycy – aż 90 proc. z nich przy pierwszej nadarzającej się okazji chciałoby wynieść się na swoje. Jak już jednak wspomniano, w wielu przypadkach jest to myślenie życzeniowe.
Przypomnijmy, że zgodnie z ostatnim raportem Eurostatu w 2018 roku odsetek Irlandczyków w wieku do 16 do 29 lat mieszkających z rodzicami pod jednym dachem wynosił aż 78 procent. Dla porównania – unijna średnia wynosiła wówczas 67 procent. Warto przy tym zaznaczyć, że przeważająca większość młodych dzielących dom z rodzicami pracowała albo studiowała.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.