– Gramy u siebie! Polacy gramy u siebie! – śpiewali polscy fani na dublińskim stadionie Aviva w zeszłą środę. I nie było w tym przesady. Na trybunach było nas czterokrotnie więcej.
Na Euro 2012 irlandzcy fani podbili serca Polaków gorącym dopingiem. Teraz na ich stadionie pokazaliśmy, co to znaczy prawdziwe wsparcie swojej drużyny. Na towarzyskim meczu Irlandia – Polska można się było zastanawiać, czy nie jest on rozgrywany w kraju nad Wisłą, bo trybuny były biało czerwone. Stadion zaś był niemal pełny – sprzedano aż 43 112 biletów. Większość Polakom. Zresztą cały Dublin był tego dnia w naszych barwach narodowych. Pociągi, puby, tramwaje, autobusy pełne były polskich kibiców. Część z nich mimo iż zakładała koszulki z orłem na piersi, to twarze malowała na zielono, biało, pomarańczowo – barwy narodowe Irlandii.
– Mieszkam tu już 7 lat, to przecież moja druga ojczyzna – uzasadniał Marek Stróż z Dublina. Mnóstwo przyszło też mieszanych par.
– Nieważne kto wygra i tak będzie dobrze. Choć najlepszy byłby remis – zapewniała Monika Pawłowska, która przyszła ze swoim chłopakiem Ronanem.
– Polska, Biaaloo tscherwoni! – wtórował za jej plecami Ronan.
Na stadionie widać było mnóstwo biało czerwonych flag z nazwami irlandzkich miast i miasteczek: Ballina, Sligo, Limerick czy Youghal.
I choć polska drużyna zagrała fatalnie i przegrała 0 – 2, to nie wynik był komentowany następnego dnia w irlandzkich mediach. „Stworzyli niesamowitą atmosferę. Dzięki nim to spotkanie było czymś wyjątkowym” – pisał o polskich kibicach Irish Examiner. Niemal każda z gazet poświęciła artykuł właśnie Polakom na trybunach. Nikt nie wspomniał nawet o racy rzuconej z polskiego sektora na boisko. Większość Polaków natychmiast skomentowało to gwizdami dezaprobaty.
A dla fanów irlandzka federacja piłki nożnej razem z firmą Huggity przygotowała specjalny prezent. Na 10 minut przed meczem zrobiła zdjęcie o multi-bilionach pikseli. Kibice mogą je powiększyć w sieci, znaleźć siebie, oznaczyć swoją lokalizację i udostępnić zdjęcie na Facebooku bądź Twitterze. Oznaczony kibic będzie mógł wziąć udział w konkursie, w którym ma szansę wygrać dwa bilety na mecz kwalifikacyjny Irlandia-Austria. Na stronie www.fai.ie/fanpic już można znaleźć swoją podobiznę, a dziesiątki kibiców już wzięły udział w konkursie. Gdyby jeszcze piłkarze nie zepsuli nam wspaniałej zabawy…
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.