Nasza Gazeta w Irlandii Podatnicy finansują telewizję irlandzkim więźniom. Oglądają ją prawie za darmo - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Podatnicy finansują telewizję irlandzkim więźniom. Oglądają ją prawie za darmo

Irlandzcy więźniowie są rozpieszczani przez podatników. Nie dość, że mają dostęp do darmowej telewizji, to jeszcze mogą oglądać na niej kanały telewizyjne, za które normalnie trzeba zapłacić niemałe pieniądze. Za dostęp do tego typu treści osadzony nie płaci prawie ani grosza.

Choć więzienia są mało ciekawym miejscem do życia, dla osób potrafiących się przystosować mogą być dosłownie drugim domem. Przede wszystkim – odchodzi kwestia płacenia za zakwaterowanie i wyżywienie. Dobrze sprawujący się więźniowie mają ponadto dostęp do wielu rozrywek.

Jedną z nich jest telewizja. Tej w irlandzkich zakładach karnych z całą pewnością nie brakuje. Oczywistym jest, że na kupno odbiorników i abonament telewizyjny osadzeni nie wykładają ani grosza. Wszystko to funduje im podatnik.

Jak się okazuje, frajda, którą zapewniamy skazańcom, swoje kosztuje. Zgodnie z doniesieniami „Herald.ie” w ciągu ostatnich czterech lat Irish Prison Service (IPS) wydało aż ponad 325 tys. euro na dostęp do kanałów telewizyjnych premium.

Oznacza to, że za tego typu usługi płaciliśmy aż 6,7 tys. euro miesięcznie. Z kolei więźniowie nie wykładają na tę przyjemność prawie żadnych pieniędzy. Jeśli chcą mieć telewizję w swoich celach, muszą płacić… 15 eurocentów dziennie. Pieniądze te idą z więziennego „kieszonkowego”, które wynosi nieco ponad 2 euro dziennie na każdego więźnia.

Kwestię fundowania skazanym darmowych telewizornii nagłośnił Colm Keaveney, radny z ramienia Fianna Fáil w hrabstwie Galway. Polityk, cytowany przez irlandzki portal, jest oburzony takim stanem rzeczy. Twierdzi, że naprawdę niemałe pieniądze jakie fundujemy więźniom powinny być przeznaczone na cele takie jak choćby poprawa sytuacji irlandzkiej służby zdrowia.

IPS zdecydowanie odpiera zarzuty dotyczące niegospodarności. Jak zaznaczają jego przedstawiciele, od momentu wprowadzenia telewizji w więzieniach znacznie zmalała liczba samobójstw i samookaleczeń. A to miało zdecydowanie pozytywnie wpłynąć na resocjalizowanie więźniów.

Przemysław Zgudka


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.