Po Brexicie północnoirlandzcy przedsiębiorcy znaleźli się w nowej sytuacji

Nie każdy narzeka na wyjście z Unii

Nowa pobrexitowa rzeczywistość tworzy niełatwe warunki dla północnoirlandzkich firm. Spora część przedsiębiorców z północy Zielonej Wyspy twierdzi, że od czasu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej trudno handlować im z zagranicznymi sąsiadami. W obecnej sytuacji niektórzy z nich widzą jednak liczne plusy.

Wyjście Zjednoczonego Królestwa z Unii było ogromnym szokiem, nie tylko dla jego mieszkańców. Poza wywarciem ogromnego wpływu na krajową i międzynarodową politykę, posunięcie to wiązało się z licznymi konsekwencjami gospodarczymi, dotykającymi zwyczajnych obywateli.

Nowej sytuacji najbardziej bali się przedsiębiorcy – zwłaszcza w kontekście prawnego chaosu, jaki towarzyszył ostatnim chwilom Wielkiej Brytanii we Wspólnocie. Choć w życie weszły przepisy regulujące brytyjsko-unijny handel, długie utrzymywanie się niepewnej sytuacji nie pozostało bez wpływu na sytuację północnoirlandzkich firm.

Ponad rok po wiekopomnym odejściu północnoirlandzka Chamber of Commerce postanowiła spytać przedsiębiorców, jak odnajdują się w nowej rzeczywistości. Dla wielu z nich obecne realia okazują się dosyć problematyczne.

Ponad połowa północnoirlandzkich przedsiębiorców stwierdziła, że w czasach Brexitu ciężej jest im prowadzić interesy, zwłaszcza z kontrahentami spoza Wielkiej Brytanii. Główną przeszkodą okazuje się wzrost kosztów handlu – na takowy narzeka 56 proc. ankietowanych przedsiębiorców. Ponadto 34 proc. uważa, że nowe regulacje są niepotrzebnie skomplikowane.

Jedna czwarta ankietowanych narzeka w szczególności na trudności dotyczące handlowania z resztą Wielkiej Brytanii. Co ciekawe, drugie tyle jest odmiennego zdania – twierdzą oni, że od czasu wejścia nowych przepisów w życie ich handel z brytyjskimi partnerami znacznie się poprawił. Nie każdy ocenia więc wspomniane zmiany negatywnie.

Co więcej, 67 proc. z przedsiębiorców uważa, że nowe regulacje stwarzają dla nich duże możliwości. Jako że północnoirlandzki rynek cieszy się w nich wyjątkowym statusem, twierdzą, że dzięki temu mają oni swobodny dostęp zarówno do brytyjskich, jak i unijnych kontrahentów.

Przemysław Zgudka