Irlandzcy naukowcy właśnie poczynili krok w naukowej rewolucji. Udało im się opracować proces tworzenia sztucznej kości techniką druku 3D. Jest ona tańsza niż obecnie dostępne implanty. Jest szansa, że za kilka lat drukowanie kości stanie się medycznym standardem.Drukowanie przestrzenne to proces wytwarzania fizycznych obiektów na podstawie przygotowanego wcześniej trójwymiarowego, komputerowego modelu. Z początku był to proces niszowy, używany jedynie przy opracowywaniu prototypów. Obecnie druk 3D staje się coraz bardziej powszechny.
W ramach drukowania przestrzennego można stworzyć dosłownie wszystko. Począwszy od figurek, zabawek, ubrań, skończywszy na częściach samochodowych i komputerowych, czy nawet… protezach, sztucznych tkankach czy sztucznych kościach.
W tej ostatniej dziedzinie irlandzcy naukowcy poczynili rewolucyjne kroki. Zespół pod kierownictwem prof. Daniela Kelly’ego z Trinity College Dublin opracował proces tworzenia kości metodą druku przestrzennego.
Jak podaje „The Journal.ie”, znalazłyby one zastosowanie u pacjentów, którzy przebyli ciężkie choroby bądź skomplikowane złamania, skutkujące koniecznością usunięcia całej, bądź części kości. Zamiast inwestować w drogie implanty, mogliby wstawić sztuczną kość bądź jej fragmenty. Należałoby je po prostu… wydrukować. Co byłoby znacznie tańsze od dostępnych obecnie implantów.
Jak zaznacza prof. Kelly, odkrycie naukowców z Dublina przysłuży się nie tylko światu medycyny. – Nasze badania zrewolucjonizują życie codzienne i wiele przedmiotów, takich jak telefony komórkowe, baterie, czy nawet butelki do piwa – powiedział naukowiec cytowany przez irlandzki portal.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.