Od początku roku 50 osób straciło życie na irlandzkich trasach

Więcej wypadków śmiertelnych na drogach

Dane z Gardaí pokazują, że od początku roku już 50 osób straciło życie na irlandzkich drogach. To o blisko 40 proc. więcej niż w tym samym okresie zeszłego roku, kiedy śmierć w wypadkach drogowych poniosło 29 osób.

Przed majowym długim weekendem Urząd ds. Bezpieczeństwa Drogowego (RSA) i An Garda Síochána apelują do kierowców, aby zwalniali, zapinali pasy i nie prowadzili pojazdów, gdy nie czują się dobrze, są rozproszeni lub zmęczeni. W majowy weekend świąteczny policja planuje ustawienie punktów kontrolnych w całym kraju. Funkcjonariusze Gardy będą sprawdzać, czy kierowcy nie przekraczają prędkości, nie prowadzą pojazdów pod wpływem alkoholu lub narkotyków, czy zapinanie są pasy bezpieczeństwa i czy kierowcy korzystają z telefonów komórkowych podczas jazdy.

Powodem tych apeli i zapowiedzi jest dramatycznie rosnąca liczba zgonów na drogach. Jak podał serwis rte.ie, ponad połowa śmiertelnych wypadków drogowych w tym roku wydarzyła się w weekendy, a ponad jedna trzecia zdarzyła się w nocy. Jak pokazują statystyki, 84 proc. ofiar stanowili mężczyźni. I znowu drogi poza miastem okazały się bardziej niebezpieczne, bo aż 62 proc. śmiertelnych wypadków miało miejsce na wiejskich trasach.

RSA ostrzega, że jeśli obecne trendy się utrzymają, w tym roku może być 180 lub więcej ofiar śmiertelnych na drogach, co byłoby najgorszym wynikiem od dekady.

Radosław Kotowski