Nasza Gazeta w Irlandii Obowiązkowe napiwki w restauracjach i barach - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Obowiązkowe napiwki w restauracjach i barach

Dodanie dodatkowych opłat za usługi – Czy to nowy sposób radzienia z kryzysem?

Nie jest tajemnicą, że ceny posiłków poza domem znacznie wzrosły pod wpływem tzw. kryzysu kosztów utrzymania. Wszyscy spodziewali się, że puby i restauracji po pandemii otworzą się z nowymi, zawyżonymi cennikami. Większość osób jednak przywitała ich otwarcie z ulgą, przymykając oko na drastyczny wzrost cen w menu.

Jednakże, mimo upływu czasu, ceny nie przestały rosnąć.

Wzrost cen energii, inflacja, a także podwyżka cen żywności w 2022 r. były wymieniane jako główne powody zmian w cennikach usług gastronomicznych. Argumentowano, że podwyżki były konieczne, gdyż tylko one gwarantowały rentowność.

Jednak w ostatnich miesiącach zaobserwowano zupełnie nowe zjawisko, które szybko stało się tematem żarliwych dyskusji w irlandzkich mediach społecznościowych. Mowa o coraz częstszej praktyce doliczania do rachunku dodatkowej opłaty za obsługę – często bez uprzedniego informowania.

Pewna osoba, która niedawno opublikowała wpis na irlandzkiej podgrupie w serwisie reddit.com, opowiedziała o tym, jak wraz ze swoim partnerem wybrała się na lunch do restauracji w centrum Dublina. Opisała sytuacja, w której już po otrzymaniu rachunku została poinformowana o konieczności zapłaty dodatkowych kosztów za obsługę w wysokości… 12,5 procent. Nie była to droga restauracja, tylko zwykła jadłodajnia, więc opłata wyniosła jedynie 6 euro.

Inny komentujący napisał: „Kilka dni temu byłem w kawiarni. Do rachunku doliczono opłatę za obsługę w wysokości 8 proc. Kawa była smaczna, więc się nie przejąłem. Poszedłem zapłacić kartą, wyświetliło mi się mnóstwo opcji pozostawienia napiwku oprócz kosztu rachunku z już dodaną opłatą za obsługę. Nie trzeba dodawać, że wybrałem opcję bez napiwku”.

Inny komentator opisał swoje doświadczenie w barze w Saggart, na południowy zachód od Dublina. „Kelnerzy przyjęli nasze zamówienie i przynieśli jedzenie. Spędzili przy naszym stoliku łącznie ok. dwie minuty. Sam poszedłem do baru po nasze napoje, a kiedy dostaliśmy rachunek, automatycznie naliczono 12 proc. napiwku”.

Chociaż praktyka dawania napiwków jest powszechna (a nawet mile widziana!) w krajach takich jak Stany Zjednoczone i Kanada czy Polska, w Irlandii i Wielkiej Brytanii jest ona mniej powszechna i do niedawna była stosunkowo niepopularna.

Jednak wybór, czy dać napiwek, czy nie, pozostaje ostatecznie wyborem klienta, a restauracja nie powinna doliczać żadnych dodatkowych opłat do rachunku. Jeśli lokal nie informuje klienta o opłacie za obsługę, klient nie ma zobowiązania do jej uiszczenia.

Zgodnie z ustawą Payment of Wages (Amendment) (Tips and Gratuities) Act 2022, dodawanie przez pracodawców obowiązkowej opłaty za obsługę do rachunku bez wcześniejszego wyraźnego poinformowania o tym klienta jest niezgodne z prawem. Zapewnia to przejrzystość i pozwala klientom dokładnie wiedzieć, za co płacą.

Jednak wiele osób niechętnie kłóci się lub robi zamieszanie w takiej sprawie, obawiając się, że wydadzą się skąpi lub „niegrzeczni”.

Ponieważ jednak większość pracowników barów i restauracji w Irlandii otrzymuje płacę minimalną, kierownictwo wielu lokali prawdopodobnie uważa, że poprzez wyciagnięcie dodatkowej opłaty od klientów, która zgodnie z prawem musi zostać wypłacona pracownikowi, który obsłużył klienta, może służyć jako dotacja do minimalnych wynagrodzeń pracowników, bez ponoszenia dodatkowych kosztów przez samą restaurację.

Tak więc następnym razem, gdy będziesz jadł poza domem, przed złożeniem zamówienia zapytaj obsługę, czy do rachunku zostaną doliczone jakieś dodatkowe opłaty.

Jeśli odpowie „tak”, to będzie to Twój wybór. Jeśli chcesz zapłacić dodatkową opłatę, zostań. Jeśli nie, przenieś się gdzieś indziej.

AD


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.