Powrót do „normalności” na lotnisku w Dublinie
Podróżni mogą odetchnąć. Po koszmarnym początku lata na lotnisku w Dublinie sytuacja wróciła do normy. Dowodem zmiana zaleceń dla pasażerów wydanych niedawno przez zarząd portu.
Nowe wytyczne władz dublińskiego portu lotniczego, które przytoczył serwis breakingnews.ie, zakładają, że pasażerowie powinni stawić się na lotnisku dwie godziny przed lotem krótkodystansowym i trzy godziny wcześniej przed lotem długodystansowym. Jest to skrócenie o pół godziny czasu oczekiwania w obu kategoriach lotów w porównaniu z zaleceniem wydanym w kwietniu. Zarząd lotniska (DAA) twierdzi, że zmiany zostały wprowadzone w porozumieniu z liniami lotniczymi, chociaż pasażerom odprawiającym bagaż zaleca się jednak zaplanowanie dodatkowego czasu („do godziny”). Zmiana to skutek znacznej poprawy w obsłudze pasażerów, której efektem jest skrócenie kolejek do kontroli bezpieczeństwa.
Wielogodzinne oczekiwanie w kolejkach było zmorą na początku lata. Wydłużone czasy oczekiwania na wejście do terminali lotniska w Dublinie i kolejki do kontroli bezpieczeństwa doprowadziły do tego, że pasażerowie nie zdążali na swoje loty. Chaos na lotnisku potęgowało też odwoływanie wielu lotów. Bezprecedensową skalę przybrał też problem zagubionych bagaży, zwłaszcza w przypadku lotów przesiadkowych, co potęgowało frustrację pasażerów. Wielu podróżnych docierało na wakacje bez niczego poza ubraniami, które mieli na sobie i zawartością bagażu podręcznego.
Wielu ekspertów z branży turystycznej zwróciło uwagę, że takie problemy nie ograniczały się do lotniska w Dublinie, a tego lata podobne wystąpiły również na wielu innych lotniskach w Wielkiej Brytanii i Europie. Za te sytuacje winiono zwykle braki kadrowe i duże natężenie ruchu pasażerskiego, które nastąpiło po dwóch latach zmniejszonej liczby pasażerów w wyniku pandemicznych ograniczeń w podróżowaniu.
Sytuacja była na tyle napięta, że członkowie Irlandzkich Sił Obronnych latem pozostali w stanie gotowości do pracy na lotnisku w Dublinie na wypadek nagłego zdziesiątkowania personelu przez nawrót pandemii. Wcześniej przeszli szkolenie w zakresie pełnienia różnych ról w zakresie ochrony lotniska w „nagłych wypadkach”, ale alarm kadrowy został odwołany i żołnierze powrócili już do swoich normalnych obowiązków.
Operator lotniska twierdzi, że wszelkie problemy w porcie w Dublinie zostały już rozwiązane. W jego opinii nie było znaczących wyzwań związanych z bezpieczeństwem i problemów z długim okresem oczekiwania mimo zwiększonego ruchu w okresie wakacyjnym.
Anna Domańska
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.