Zakupy na kredyt na celowniku
To może być cios dla sklepów oferujących programy kredytowe typu „kup teraz, zapłać później”. Parlament chce uregulować nowy trend na rynku konsumenckim, który wymyka się kontroli Banku Centralnego.
Konsumenci robiąc zakupy przez internet lub w sklepach stacjonarnych coraz chętniej kupują na kredyt ubrania, meble, albo sprzęt AGAD. Takie zakupy umożliwiają im coraz powszechniej oferowane przez sklepy w Irlandii programy kredytowe typu: „kup teraz, zapłać później”. Bank Centralny nie może tego kontrolować, bo te pożyczki nie są bezpośrednio przekazywane klientowi w formie gotówki i istnieje luka prawna w przepisach dotyczących takich kredytów konsumenckich.
Ma to zmienić nowy projekt Ustawy o ochronie konsumentów i regulacji kredytów detalicznych i firm obsługujących kredyty z 2021 r., który jest już w Oireachtas. Powinien zostać zatwierdzony pod koniec tego roku.
W efekcie nowej ustawy firmy dostarczające tego typu pożyczki będą musiały ubiegać się o zezwolenie Banku Centralnego na działalność jako detaliczna firma kredytowa. Ustawa przewiduje również zabezpieczenie kredytobiorców, aby zapobiec nękaniu ich niechcianymi telefonami do domów i biur, jeśli popadną w kłopoty finansowe i narobią sobie zaległości w spłatach rat.
Dalej konsumenci będą mogli kupować towary przez internet lub bezpośrednio w sklepie z odroczoną spłatą, ale na zapłatę zakupu zostanie stworzona osobna pożyczka, oferowana przez oddzielnego, zewnętrznego pożyczkodawcę.
Anna Domańska
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.