Jadowity skorpion poróżował w bagażu kobiety wracającej z Kenii do Irlandii
Całkiem niedawno pewien skorpion odbył podróż swojego życia. Przypadkowo przebył ponad 7 tys. km z Kenii do nowego domu w Irlandii. Skorpion z gatunku Uroplectes fisheri w jakiś sposób dostał się do bagażu kobiety mieszkającej w Wicklow, która odwiedziła Afrykę.
To niezwykłe zdarzenie opisał serwis sundayworld.com. Kobieta, przedstawiająca się jako Lorraine na swoim Instagramie, rozpakowała walizkę po powrocie do Irlandii i zostawiła ją w sypialni. Dopiero po 12 dniach, gdy przeniosła ją, zobaczyła ukrytego pod nią małego skorpiona.
Szczęściarz zdołał przeżyć dzięki opanowaniu kobiety. Przetrwał tyle dni jedynie dzięki ogrzewaniu podłogowemu.
Według amerykańskiej strony internetowej sprzedającej gady i inne egzotyczne stworzenia, ten gatunek skorpiona żywi się świerszczami i może osiągnąć długość ponad 6 centymetrów. Odpowiednio pielęgnowany, może żyć w niewoli od 5 do 10 lat.
Na szczęście, skorpion Lorraine, który prawdopodobnie tęskni za swoimi przyjaciółmi i rodziną w Kenii, znalazł nowy dom w Narodowym ZOO Gadów w hr. Kilkenny.
– Ten rodzaj skorpiona nie jest śmiertelnie niebezpieczny, ale jad może powodować trudności w oddychaniu, silny ból i miejscowe obrzęki. Na szczęście ukąszenie nie zagraża życiu – skomentował dyrektor ZOO, James Hennessy. – Nie ma jeszcze imienia, ponieważ nie wiemy, czy to chłopiec, czy dziewczynka. Na razie nie chcemy go denerwować. Jest mały, ma około 2 cm długości. Już przeszedł trudne chwile podróżując do Irlandii, więc chcemy zostawić go na chwilę, żeby się zadomowił.
To chyba dobra wiadomość dla skorpiona. Chociaż klimat Irlandii jest znacznie chłodniejszy i wilgotny niż jego naturalne środowisko, to nowe miejsce zamieszkania w ZOO będzie ogrzewane, zapewniając mu odpowiednią temperaturę.
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.