Nasza Gazeta w Irlandii Niesprawiedliwie ją zwolnili. Kolejna Polka wygrała z Dunnes - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Niesprawiedliwie ją zwolnili. Kolejna Polka wygrała z Dunnes

wine72Sprzedała alkohol nieletniej, została zwolniona, a i tak otrzyma odszkodowanie. Anna P., pracująca w Dunnes od kilku lat, miała nieszczęście dać złapać się na prowokację Gardy. Z pracy została jednak wyrzucona w nieuczciwy sposób.

Maj 2013 roku Polka zapamięta jako pechowy miesiąc. Wtedy to do kasy podeszła 16-latka, która chciała kupić butelkę wina. Kobieta sprzedała jej alkohol. Jak donosi „The Journal.ie”, dosłownie kilka sekund później przed kasą zjawił się funkcjonariusz Gardy.

Okazało się, że nastolatka była podstawiona. Funkcjonariusz oznajmił kobiecie, że sprzedając butelkę wina naraziła siebie i swojego pracodawcę na odpowiedzialność karną. Anna P. była przerażona. Obciążającym ją dowodem było nagranie z kamery, na którym widać, jak „bez wahania” sprzedaje alkohol nieletniej.

Jak nietrudno się domyśleć, wpadka Polki nie spodobała się menadżerowi sklepu. Po kilku średnio przyjemnych spotkaniach została zwolniona.

Mogłoby się wydawać, że sprawa została rozwiązana należycie. Jednakże procedury zwolnienia kobiety nie przebiegły tak, jak powinny. W trakcie spotkań szefowie bombardowali ją bowiem pytaniami po angielsku. Jako że nie posługiwała się tym językiem na podobnym poziomie co oni, nie do końca wszystkie zrozumiała. Szefostwa jednak to nie obchodziło.

Polkę oburzyło również to, że, podejmując decyzję, menadżerowie nie wzięli pod uwagę wcześniejszej nienagannej postawy. Anna P. pracowała w Dunnes przez 6 lat. Poza jednorazową wpadką z nastolatką, nie miała wcześniej podobnych incydentów. A tego szefowie nie wzięli pod uwagę.

Polka, czując się niesprawiedliwie potraktowana, poszła z tym do Employment Appeals Tribunal. Po wnikliwym zbadaniu sprawy okazało się, że miała ona rację. Jak ustalono, w trakcie spotkań kobieta nie brała w nich czynnego udziału. Również nie miała całkowitego pojęcia, jakie dokładnie decyzje podejmowane są w jej sprawie. Nie miała więc szans na obronę własnego stanowiska.

Sklep Dunnes będzie musiał zapłacić Polce 16 tys. euro odszkodowania za nieuczciwe zwolnienie. Miejmy nadzieję, że będzie miała ona więcej szczęścia niż Sylwia W., której odszkodowanie zostało ostatnio anulowane w wyniku zawiłości prawnych. W końcu przyznanie a otrzymanie odszkodowania to dwie różne sprawy.
Przemysław Zgudka


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.